Bezprawne wykorzystanie Fotografii jest naruszeniem praw autorskich do niej przysługujących egzekwowanym na drodze sądowej.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
2020-07-05 09:18:53
brownsville
|
|
|||
|
2020-07-05 17:03:21
bakulok
|
Zdjęcie powstało na początku lat 70 / ma prawie pół wieku / podczas sesji fotograficznej w lasach pomiędzy Kuźnią Raciborską a Rudy Wielkie / teraz las jest po dużym pożarze / wówczas naprawdę tam był las w którego nikt nie ingerował. Obróbka całkowicie własna na samemu robionych odczynnikach, skanowane na urządzeniu Pentacon lustrzanką, rozmycia boczne powstały w wyniku podwinięcia filmu w ramkach bez szybki Ciekawa analiza, my wszyscy fotografujący mamy rozbudzoną fantazję i widzimy coś czego wielu innych nie widzi, pomijam strony techniczne powstania fotografii co jest również w zasięgu naszej oceny, dlatego takie skojarzenia podane w analizie przychodzą nam łatwiej jak i łatwiej w stosunku do innych je rozumiemy.
|
|||
|
2020-07-05 18:12:14
brownsville
|
@KeyToo, skojarzenie Cie dziwi bo go nie zrozumiales. W "Blair..." jest tez troche ciemniej :)
Chodzilo mi glownie o to, co mozna "dostrzec" poza kadrem (stad przyklady, ktore podalem). Zaznaczylem, ze ja to tak widze wiec praca dala impuls mnie i tylko tym chcialem sie podzielic. Nie zmuszam nikogo do kroczenia moja sciezka interpretacji. Nie jestem rowniez tak naiwny, by nie wiedziec (i to bez komentarza Autora), ze moja interpretacja to zupelne Sci-Fi. A czy "podciagam" historie zdjecia? Moze tak jest, ale mam do tego prawo. I raczej nie pisze analiz, zeby bronic zdjec.
|
|
2021-06-13 15:46:47
bakulok
|
|
|
2023-03-31 16:44:49
bakulok
|
Wyciągnąłem film z ramki i wsadziłem klatkę między dwie szybki, logiczne że ozmycie po bokach znikło, nie wiem czemu ale bardziej mnie się podoba to z tymi rozmyciami, wieje starością z tamtych czasów, tak samo jak złapany kolega fotograf z lewej którego w programie lub innym skadrowaniu na dziś łatwo usunąć. Tak było kiedyś i tak już zostanie z sentymentem
|
Copyright © 2024 fotoferia.pl
Stronę techniczna zamknąłbym w kilku stwierdzeniach:
- postać przy lewej krawędzi niepotrzebna w kadrze.
- to zmiękczenie/rozmycie (pomijając jego pochodzenie) jest zbyt mocne, ale nie przeszkadza w odbiorze zupełnie.
- kompozycji się nie czepiam, bo uważam ze autorska odsłona (pomijając wspomniane wyżej uwagi) jest całkiem dobra.
Warstwa znaczeniowa, czy skojarzeniowa jest już o wiele ciekawsza, i to ona powoduje ze ta praca mnie zatrzymała i zagłosowałem na TAK.
Ta uchwycona scenka bardzo działa na moja wyobraźnię i autorowi udało się (zamierzenie lub przypadkowo) wykreować wciągający klimat.
Młody chłopak próbuje dość odważnie i nonszalancko przejść przez leśny potok, być może zachęcany przez (niewidocznych w kadrze) towarzyszy wycieczki. Być może radośnie pójdą dalej, być może zgubią drogę i nagle przyjazny las zmieni się w dość mroczna scenerie, a cala historia okaże się nierozwiązaną tajemnica sprzed kilkudziesięciu lat...
3 historie, które kołaczą mi po głowie kiedy tak wymyślam dalsza historie, to "Piknik pod wisząca skala","Blair witch project" czy "Tragedia na przeleczy Diatlowa".
Tego oczywiście w kadrze nie ma (i pewnie wodze fantazji puszczam bardzo daleko), ale jeśli fotografia daje mi punkt startowy do snucia takiej fabuły, to uważam ze jest zatrzymująca. Przynajmniej na tyle, żeby to jakoś wybrzmiało zanim pomknie tam gdzie większość tych prac z "pamiątkowych albumów".