Nie przekonuje mnie nieopanowane światło, jak i podświetlone trzciny przyklejone do lewej krawędzi.

Zgadzam się co do trzcin z lewej. Światło było tak silne, że wątpię aby dało się opanować bez żadnych sztuczek.
Dziękuję za uwagi i pozdrawiam.

Autorze-Nie sądzę by @meczacie o sztuczki chodziło, bo nie w sztuczkach rzecz idzie jeśli chodzi o panowanie nad światłem. Tylko w rzemiośle- a konkretnie ekspozycji.
A na tym polu poległeś niestety.

Jak można dobrać ekspozycję przy dynamice światła przekraczającej mocno możliwości matrycy? Przy tradycyjnym pejzażu używam filtrów połówkowych. Tu nie sprawdziły się bo górna część drzew z lewej wychodzi fatalnie a odbicie w wodzie i tak jest mocno przepalone nawet jak słońce zmieści się w parametrach? Ciekaw jestem jak można przeskoczyć ten problem?
Dziękuję za uwagi.

ND rev.
A to nie tradycyjny pejzaż?

No i warto znać ograniczenia sprzętu, a nie porywać się z motyką-tfu matrycą na słońce :)))

za mocne słońce w kadrze , nic na siłę autorze...
Klimat był ale trzeba było próbować jak jeszcze słoneczko było w koronie drzewek :)