Mimo mocno przymkniętej przesłony ostrość na biedronce nie wyszła super . Choć nie powiem ,żeby mi się nie podobało.

Sądząc po całości pracy Autor wyostrzył biedronkę dokładnie gdzie zaplanował. Na tak.

dzięki

On nie planował, bo biedronka pięła się pod górę a na pewno nie stała w miejscu ( taka ich natura) był strzał , niestety ostrośc się rozmyła, bo biedronka szła dalej, a podejrzewam ,że robione jest Heliosem a złapanie ostrości Heliosem na wędrującej biedronce graniczy z cudem , dlatego napisałam ,że mimo tej nieostrości mnie się podoba.

Planował i nie planował ;) bo nie czekał na biedronkę na krzaku, była tam, ale czekał aż pojawi się w konkretnym miejscu gałązki, na tle tego światełka i tych blików. Ostrość idealna nie jest, ale skoro Ci się podoba, to mnie to cieszy, dziękuję.
Heliosem robione, a tego typu kadrom, jak trafnie napisał adestroyer, wybacza się nieostrości na rzecz klimatu, choć uważam, że nie jest tak źle ;)

W Bajkofotografii ciężko o ostrość (ma być magicznie i klimatycznie). Jest całkiem ładnie. Publikuj. :)

dziękuję i dodam jeszcze, że mam klika innych kadrów, z ostrą biedronką, ale klimatu brak :)

No dokładnie autorze, wiem o czym mowa sama używam Heliosa do większości takich zdjęć , moje jednak się tu nie podobają :)) życzę Ci dużo więcej szczęścia, bo to są fajne kadry nie przez wszystkich do końca rozumiane. Bo jak już fota to zaraz musi być ostrość brzytwa, dla mnie nie a na pewno nie z Heliosa. Powodzenia.

dzięki :) wzajemnie!

popycham dzisiaj:)_

tylko delikatnie, żeby nie spadła ;)
dziękuję