Ja niestety nie kupuje. Widać spory brak spójności pomiędzy elementami. Wygląda to po prostu sztucznie, nawet w swojej kategorii. Razi także idealnie biała flara, można by tu jeszcze sporo popracować.

Przeglądam portfolio Autora i wydaje mi się że ta praca jest jego najlepszą jak dotąd. I choć to właśnie w poprzednich choć trafiły do GN, coś bym poprawił, to tu właśnie pasuje mi wszystko. Nie można uznać za błąd tezy iż w śród elementów tego fotomontażu nie ma spójności, gdyż w opiniach części komentujących widać że im ta spójność odpowiada. Co do zarzutu "sztuczności", to przecież większość filmów z gatunku "fantastyki" proponuje surrealistyczne "połączenia". Nie zawsze tylko "klarowne" przejścia wciągają widza, raczej te "inne" wywołują większe emocje. Ta praca wciąga swoją "innością" i "oryginalnością", której coraz mniej jest na FF. Jest prawidłowo skadrowana, w ciekawej konwersji i bez wad technicznych które by ją dyskwalifikowały do GN.

Robertus: czy sądzisz, że są pracę nad którymi nie można jeszcze popracować? W zasadzie każda posiada coś, co można zmienić i jeszcze ulepszyć. Publikacja przeze mnie tej pracy oznaczała, że uznałem, że warto ją już opublikować w takiej formie w jakiej jest. Określenie, że coś wygląda "sztucznie" w przypadku fotomontażu jest bardzo naciągane. Nie każdy fotomontaż ma wyglądać realnie - ten konkretny "Horcrux" ma moim zdaniem właśnie wyglądać tak jak wygląda. Co do spójności - już wyjaśniałem to w "komentarzach".

Wchodzę w tę baśń, fantazja moja zaczyna kreować własne obrazy, znaczy prezentacja nie pozostawia widza obojętnym... :)

fantazja autora-ki juz jest jest dziełem umysłu :)

Każdy z elementów tej układanki wygląda jak z innej parafii, nie tworzy dla mnie spójnej całości w odbiorze, jestem na nie

jestem za

Dobra baja:D

Chyba muszę się zgodzić z calme.

mnie się podoba .. lubię dobre shizowanie

Calme bajki mają to do siebie, że każdy lubi inne. Szanuję Twoje zdanie, bo nie boisz się go wyrażać wprost. Niestety nie zgadzam się z Tobą, że wszystko jest z innej parafii, bo wszystko jest na swoim miejscu. Tak można skrytykować każdą pracę, nie tylko fotomontaż. Trudno z taką bardzo ogólną wypowiedzą polemizować.

Na swoim miejscu jeśli chodzi o kadr i jego rozplanowanie zgoda, miałem na myśli to, że trochę jak dla mnie Autorze widzę dość spore różnice między polami składowymi, fakturami - nie wiem jak to nazwać precyzyjnie- tworzącymi kadr. Po prostu napisałem jak to odbieram. Czyli patrzę i na początku widzę trawy ze spokojnej łąki ze strumykiem, następnie z nich wystrzeliwuje mi coś na kształt skał ze Skalnego Miasta przy bramie wejściowej ;) i wtedy na sam koniec uciętą kopułkę latarni morskiej znad morza - wiem, że może nie jest to poetycki opis ale jakoś tak w pierwszej chwili to zanalizowałem. Co do bajek się zgadzam, każdy miał swoją ulubioną w młodości :) Cóż myślę, że mój jeden głos nieco krytyczny nie zaszkodzi pracy, które nie przeczę może się podobać innym.
Pozdrawiam

Calme dziękuję za uzupełnienie - dla ścisłości, to nie latarnia morska tylko kapliczka. Z kopułą latarni to mi do głowy nie przyszło;) Myślę, że może warto jednak rozwinąć ta nazwę - Horcrux - to część duszy umieszczona przez czarodzieja w pojemniku (jego duszy). Utworzenie horkruksa jest możliwe, tylko wtedy, kiedy czarodziej uśmierci drugiego człowieka. Stąd sceneria jest przemyślana, miejsce nie jest zwykłe, ale zmodyfikowane też przez ten "czarny charakter". Strumyczek to niekoniecznie tylko strumyczek - możesz go też interpretować jako pozostałość rzuconego zaklęcia. Ot taka wizja.

Na tak

na tak..

kupuje to,..aż chciałoby się tam być,.. ma jakiś smak tajemnicy i przygody..

ja też to kupuję.

Hagall! skąd wiesz kto jest Autorem??

Wytłumaczenie jest proste - sadzę, że Hagall oglądał już tą pracę na innym portalu.

idę tam,.. ..ciągnąc za sobą miecz św. Zdzisława i pochodnie z muszli Małgorzaty.... ;)

"wibednar" mówisz jakbyś od dzisiaj siedział na FF. Większość tutejszych użytkowników wrzuca swoje prace w innych miejscach, nie zawsze w tej samej kolejności. A co niektórzy to mają specyficzny, własny styl. Ja jestem od niedawna a poznaje już wielu.

ok! zgoda nie wątpię, że tak było.
Tylko zabrzmiało to tak nie do końca ...
A ja byłem świeżo po lekturze o TWA...
Nie lubię pozorów, ale ...
A tak nawiasem mówiąc osobiście bardzo mało chodzę po portalach...