Zdjecie to jest przykładem, że mimo porawności wszelakiej, może sie wielu osobom po prostu nie podobać. Uważam to zdjęcie za szkolny przykład, ze oprucz poprawności formalnej i technicznej zdjecie musi miec w sobie jeszcze "coś", to "coś" jest niedefiniowalne. Trzeba jeszcze trochę jak to niektórzy mówia wyczucia, dlatego też osmielam sie załączyć swój komentarz jako analizę.

Może zdjęcie jest niebanalne, może banalne, wszystko jedno, mnie się to zdjęcie po prostu nie podoba. Dlaczego? Spróbuję wyjaśnić, (nie uzasadnić!). Modelka ładnie na mocnej linii, nie lubię mocnych linii, nie "wierzę" w mocne linie. Modelka ma przed sobą przestrzeń {tak jak "uczą"), tylko po co jej ta przestrzeń skoro się nią nie interesuje, tylko patrzy się na fotografa (na widza). Dziwna linia skośna wznosząca się, też "uczą" o liniach tylko po co tu ta linia nie rozumiem. Tło ma nie konkurować z głównym tematem, tutaj tak "nie konkuruje", że oczy bolą. W sumie zgadzam się z Papą tzn z Pawłem. Określenie banał uważam jednak za niewłaściwe. Powiem inaczej fotografia jest dla mnie "nieodkrywcza" i mnie osobiście niczym nie wzrusza.

tak.

yes...

ja rowniez na tak ...swietne GO

si :)

Papa rdelle ... powiedz mi co jest dla Ciebie banalem w tym zdjeciu ?" Banal" to zbyt od ogolnikowe stwierdzenie. Czy uwazasz , ze kolejna odslona pracy z kobieta za zroszona szyba jest banalem, czy tez akty , ktore w tak pieknej konwencji sam przedstawiles sa rowniez banalem ....poniewaz jest ich juz zbyt wiele?

Powiedzialbym , ze nie bedzie banalem lecz moze nim byc w indywidualnym, subiektywnym przekonaniu kazdego z nas.... Zycze wiecej pokory Papa. :)

Papa... szablon?:) jakos mi to nie pasuje do jakiejkolwiek tworczosci. Co do pokory ,to nie ma to jak samokrytycyzm:)) pozdrawiam:)
P.S zamiast szablonu mam wlasne odczucia

naparze melisy pozdrowionka :)

Nawet jeśli banał to raz że dobrze zrobiony a dwa to całkiem ciekawy.
Według mnie banalnymi można określić wiele fotografii, które na to nie zasługują - bo czy nie jest banalny portret niedoswietlony odpowiednio stylizowany na stare zdjęcie? Czy ta dama nie byłaby banalna na tle ściany zażartej liszajem?
Tu osoba podobnie jak w przypadku wyświechtanej maniery portretowej czyni to zdjęcie niebanalnym.
Moje tak

:) i 50 gram bourbon:)

Widzisz Papa ... o to mi chodzilo ..dopiero w tej chwili napisales ze to Twoja subiektywna ocena . Do tej pory byla to wypowiedz dyskwalifikujaca to zdjecie, sugerujaca innym sposob podejcia i patrzenia na prace. Tylko o to mi chodzilo:)Bartg napisal juz wszystko:)

Napisales "lecz obraz ociera się o banał dla mnie nie do zaakceptowania w GN. " gdybys napisal :" Obraz ten to moim zdaniem banal , nie do zaakceptowania w GN " nie doczepilbym sie slowa banal:) Pozdrawiam

bardzo przyjemne, estetyczne foto,

zdrowko ...U mnie OLD CENTURY:)))

jestem za:)

Bolą oczy od nieostrości w tle. Sylwetka Modelki jest zdeformowana. Widoczny, mocny make-up. Nadzwyczaj poprawna fotografia, do której nie mogę się przekonać za coś niewysłowionego, za ogólny WYRAZ.

Może zdjęcie jest niebanalne, może banalne, wszystko jedno, mnie się to zdjęcie po prostu nie podoba. Dlaczego? Spróbuję wyjaśnić, (nie uzasadnić!). Modelka ładnie na mocnej linii, nie lubię mocnych linii, nie "wierzę" w mocne linie. Modelka ma przed sobą przestrzeń {tak jak "uczą"), tylko po co jej ta przestrzeń skoro się nią nie interesuje, tylko patrzy się na fotografa (na widza). Dziwna linia skośna wznosząca się, też "uczą" o liniach tylko po co tu ta linia nie rozumiem. Tło ma nie konkurować z głównym tematem, tutaj tak "nie konkuruje", że oczy bolą. W sumie zgadzam się z Papą tzn z Pawłem. Określenie banał uważam jednak za niewłaściwe. Powiem inaczej fotografia jest dla mnie "nieodkrywcza" i mnie osobiście niczym nie wzrusza.

wibednar i stul napisali wszystko

Wibednar co za analiza sam to pisales :)

ściągałem ;)

analiza tego zdiecia to same bzdury

@padre77, daj inne ujęcia z tej sesji i pozwól innym oceniać ich miarą. Jeśli widzisz słabości analizy @wibednar'a, wypunktuj je, zamiast pisać o "bzdurach".

kontra z zza światów ... jakże odkrywcze może być coś nieodkrywcze .... i dobrze.