O Boże mój.............................................:(

Poruszające

kwintesencja życia doczesnego...
mocne bardzo i zarazem kontrowersyjne.
ja jestem na TAK

chętnie posłuchałabym historii tej zastanej sytuacji, jeśli to nie tajemnica oczywiście..publikuj

w takich warunkach mieszkała kobieta - miała ponad 70 lat spore gospodarstwo, nie chciała od nikogo pomocy, żyła bardzo biednie. Dom szedł w rozsybkę, stodoły i obory zapadły się. Mieszkała z kaczkami i kurami w domu. Kot zdechł i zmumifikował się w jej łóżku - spała z nim. Pracownicy zakładu pogrzebowego powiedzieli że w takim stanie nie widzieli człowieka... gniła za życia, mady spadały z niej a kury wydziobywały robactwo... Nie miała za co żyć - z zachłanności nie chciała sprzedać ani przekazać ziemi za rentę - po śmierci 19 spadkobierców sprzedało schedę za ponad milion zł ...

:-(

margherita mogłaś nie pytać :(

A może po prostu była chora psychicznie a nie zachłanna ?
Człowiek zachłanny nie dzieli łoża z martwym kotem, a domostwa z kurami.

Do końca świadoma - wiele osób jej chciało pomóc, niestety uważała że tylko czyhają na jej majątek...

Coś mi się wydaje, że jednak nie do końca świadoma...

Kim była dla Ciebie? Jak tam trafiłeś?

Sąsiadka żony babci, starałem się do niej dotrzeć i stworzyć historię na zdjęciach - niestety zawsze się chowała i nie pozwoliła na zdjęci - coś mam ale większość straciłem przez zakodowanie mi dysków...

Zgadzam się z Whisperem.
Jestem pewna, że miała zaburzenia psychiczne. Nikt o zdrowym umyśle nie żyłby w tak patologiczny sposób. Nieleczone choroby psychiczne tak właśnie przebiegają...

Choroba psychiczna nie wyklucza świadomości, z tego co się orientuję.

tak

Może ta zdziwaczała kobieta po prostu żyła w swoim świecie, który jej odpowiadał. Nikt z nas raczej nie jest w stanie tego właściwie ocenić.

Czy to powyższe "zestawienie" to sytuacja zastana, czy ułożone do zdjęcia?
Pozdr

zastane nic nie dotykałem

Tak !!!!1

TAK

A ja uwielbiam takie zyciowe sceny, u nas widac zazwyczaj szkielet czlowieka, bo kot czy pies go zjadl po smierci a pozniej sam zdechl bo juz nic jesc nie mial. A tu taki swiezy powiew sytuacyjny.

Niesmaczne ale prawdziwe , Publikuj - to jest portal fotograficzny , " Wszystko się może zdarzyć "

Zdjęcie wartościowe, jak najbardziej zasługujące na pokazanie. Problemem jest, że artystycznych wartości nie ma. Może jakiś dział bez ocen, jako wartość. Ileż mam zdjęć z ciekawostkami, ale trzeba poświęcić sloty na stracenie. Z drugiej strony powisiało, dyskusja się odbyla, zawsze można zapisać do ulubionych, o ile autor nie wykasuje. Osobiście zapamiętam. Pzdr.

Świetne zdjęcie.. nie rozumiem czemu na portalu uważającym się za najlepszy etc... w ciemni.

KONTRA

Byłam na tak. Waldku, szkoda, że od razu w opisie nie można było poznać tej smutnej historii, ja dowiedziałam się z opisu na fb.
Myślę, że zdjęcie jest warte uwagi chociażby dlatego, że to najsmutniejsza prawda życiowa, budząca refleksje. Rusza niesamowicie, człowiek zastanawia się od razu nad wartościami, priorytetami...

Dodałam do kontry.

dziękuję - mam kilka zdjęć jakie mi się zachowały - dla chętnych podaję link
https://goo.gl/photos/teoJhMFLXymTp8gn7

pozostały mi tylko te - niestety przez hakerów wszystko stracilem ...

KONTRA !, byłem od początku na tak, chociaż zupełnie inaczej podszedłbym do kadrowania...:)

kontra !!!!!!!!

znam kilku mlodych ludzi ktorzy prosza o pare centow na piwo , nie raz proponowalem im prace , odmawiali , mowia ze tak im pasuje , a spia pod mostem lub w opuszczonych budynkach.

KONTRA