poczekam na opinie lepszych. Ja uważam, że tutaj wiszące suszki zaburzają kompozycję. Gdyby leżały na stole po prawej stronie kadru byłoby korzystniej? Kawałek stołu też nie potrzebny - obrusik mógłby być rozłożony po całości....a tu jest jednak dysharmonia, ale to moje zdanie, mogę się mylić. Mam mieszane uczucia. Na razie bez głosu. Wrócę tu jeszcze.

Odsłonięty fragment stołu przeszkadza?, obrusik równomiernie po całości? ...no cóż, też się powstrzymam w oczekiwaniu na opinie lepszych :)

czekamy zatem obie na opinię specjalistów :)

Obie???...ja jestem men :)))

Moja propozycja w linku

http://postimg.org/image/6bs96jyvr/

Link do skasowania zdjęcia podam autorowi, lub sam skasuję zdjęcie, jeśli taka będzie wola.

Póki co, wstrzymuję się od głosowania. :)

Taką wersję też mam, ale zdecydowałem się z ziołotrawami, dzięki:)

Ja na tak bo dla mnie to spiżarnia, zatem obrusik wyprasowany i ułozony równiutko nie bywa, trawy mogą wisieć lub leżeć, jak to w spiżarni.

Tak samo mi w duszy grało;)

Publikuj

Pato_log - zdjęcie w Twojej propozycji ma inny charakter, jest czyściutkie, wymuskane, takie trochę landrynkowe .. ale czy takie chciał pokazać Autor? mz nie

Akrims, rozumiemy się bez słów;)

@Akrims, bardziej zależało mi na wyeliminowaniu tych trawek/zbóż, a to zmusiło do innego kadrowania. Resztę, którą dodałem można pominąć. ;-)
Autor na pewno wiedział co robi, ale może ktoś inny na tym skorzysta, jeśli nie Autor. :)

Ja bym urwała to trawsko i dla mnie ok:) I nie wstrzymam się od głosu, bo nie lubię się sugerować opinią innych:)
Publikuj

Jeszcze jedno-po wyrwaniu chwastów dałabym mniej góry.Dokładnie jak kol. pato-log Światło cieplejsze też bym wolała, ale marudzić nie będę:)

Powiem tak, wszyscy po trosze mają rację: oceniający i autor deczko też:). Wyobraziłem sobie spiżarnię babci w takiej właśnie formie z lekkim nieporządkiem i ziołami; które być może przydadzą się kiedyś a czy mają one pozostać, czy zniknąć, leżakować po skosie, czy też wisieć jak w załączonym obrazku to mz rzecz gustu każdego z nas. Obrus to trzeba równiutko rozłożyć, gdy przyjmujemy księdza po kolędzie bo w spiżarni już nie koniecznie:). I tak najważniejsza jest kapucha, którą babcia zakisiła w jednym ze słoików, pozdrawiam:).

ja biorę wszystko..łącznie z "wisielcem" ;-) głos na tak już wcześniej oddałam..

Ludzie!!!...bierzcie przykład z Margherity :))))). Żarcik oczywiście: oceniajcie sumiennie i sprawiedliwie;)

no proszę, ale się tu zagęściło, a i kierunek głosowania się zmienił. Ja przepraszam, że tak marudzę, ale często opisuję zdjęcie tak, jak czuję, a mogę być w błędzie w pewnych kwestiach, dlatego czasem inne opinie mają dla mnie wciąż charakter edukacyjny.
Miłego wieczorku i było mi miło, że mogłam wziąć udział w tej dyskusji.

Nie masz za co przepraszać a komentować trzeba tak, jak się czuje.

Popieram inicjatywę babci...w słoiki i zakopać,zakopać głęboko i nie pokazać...tylko zapisać numer konta banku ziemskiego :):):)

Bardzo sugestywny obraz pokazany w tzw.martwej naturze ! A "siano" musi być:)

Dziękuję za komentarze i oceny:)