Mi ciasnota w kadrach nie przeszkadza. Myślę ,że jak autorze poszedłeś w tym kierunku można było jeszcze ten szaro-bury dół obciąć. Byłby lepszy kontakt wzrokowy z wiewiórą.
Wszystko da się obciąć:)
Ja to bym cięła górę o ten ciemniejszy pasek, a dół o to szare.Ale rozumiem, że taka jest Twoja wizja.
Ciekawa jestem tego ujęcia z boku.Co one do siebie mają? Awantura będzie czy czułości?:)
To ciekawe.Czyli lubią na ostro:)
Niewiele wiem o wiewiórkach. W mojej okolicy nie ma takich co orzeszki z ręki jedzą. Same leśne dzikusy. Coraz mniej rudych, coraz więcej czarnych niestety:(
Tak,chodziło mi o takie czekoladowe,prawie czarne. W moim lesie widuję głównie takie. Rude tylko na cmentarzu spotykam, ale jakoś niefajnie z aparatem po grobach się uganiać:)
PS. dołu według mnie, nie da się bardziej obciąć.
Dorzuciłam tylko swoja opinię.
Ja to bym cięła górę o ten ciemniejszy pasek, a dół o to szare.Ale rozumiem, że taka jest Twoja wizja.
Ciekawa jestem tego ujęcia z boku.Co one do siebie mają? Awantura będzie czy czułości?:)
Niewiele wiem o wiewiórkach. W mojej okolicy nie ma takich co orzeszki z ręki jedzą. Same leśne dzikusy. Coraz mniej rudych, coraz więcej czarnych niestety:(
Jako pamiątka z parku ok, jak na poziom GN w mojej ocenie to za mało.