Zdjęcie, które w analizie okazało się swoistym wyzwaniem. Popełniłem przy tym bład metodologiczny polegający na tym, że skupiłem się na samym wyglądzie fotografii, pomijając jego kategorię. Zacząłem bowiem zastanawiać się, czy ta fotografia podoba mi się jako portret. Odpowiedziałem sobie negatywnie. Później wątpiłem co do tego, czy jest to kategoria modowa. Kategoria "człowiek" też mi do końca niepasowała. Ogólnie rzecz ujmując, byłem na nie. Wpływało na to też i to, jak nieatrakcyjnie (z punktu widzenia powyższych kategorii) prezentuje się tło, czy też obszary zdjęcia z wielkimi, czarnymi plamami. Później doczytałem, że jest to kategoria "nastrój". I to zmieniło moje podejście do fotografii z tym jednak zastrzeżeniem, że osobiście uważam, że kwestia kategorii nie była zaplanowana, lecz że zdjęcie zodtało pod nią "podciągnięte" post factum. Niemniej ujęło mnie coś w tym zdjęciu (nawet sobie dopowiedziałem, że istnieje szansa, że przyjęta poza mogła do końca nie być wyreżyserowana). Finalnie wcisnąłem "publikuj". Kibicuję tej pracy.

bardzo podoba mi się rozkład światła dodaje nastroju i klimatu...

na tak

Autorze, lepiej wstawiaj zdjecia, ale mniej pisz.
Pozdrawiam

na nie,
zdaje się miałeś piękną istotę i warunki,
a pokazałeś jednonogi niekształtny twór w słabym kadrze.

Autorze,
nie chciał bym, byś odebrał mój kom. jako nieuzasadniony "hejt"
zdaje mi się, że założenia miałeś słuszne,
kompo takie w pochylona "A" - OK
- skupiłeś się na mimice - którą ładnie wychwyciłeś,
ale ...reszta zawalona:
- niefortunny układ nóg, mocno determinujący całość,
- nie ład w tkaninie
- kwestia POV i ogniskowej takze do dyskusji...
Reasumując - szczegóły są ważne, bardzo ważne:)
Pozdr.

Bez wątpienia miniatura intryguje ale też mam wrażenie, że modelka ma jedną nogę. Czy mi to przeszkadza? muszę się zastanowić...

ja też na NIE - nadtlenek idealnie opisał moje odczucia ...