Uprzejmie proszę o ciemnię.

Bardzo dziękuję, że wypowiedziała się chociaż jedna osoba, w sensie nieanonimowo:)
Niestety nie mogę się odnaleźć wśród takiego milczącego sprzeciwu, po prostu sobie z tym nie radzę. Dlatego prośba o ciemnię.

Takie anonimy są jak noże w plecy ale po codziennych słodkościach traktuj je jak miłą odmianę :)

Nie, nie - to nie dla mnie:)

Ten który klika na Nie i się nie ujawnia zapewne nie wie dlaczego tak klika więc nie ma się czym przejmować. Twoje obrazy po takiej zza węgła krytyce nie stają się gorsze. Lepsze też nie. Nie wołaj o ciemnię po pierwszych negacjach, daj szansę usłyszeć tych co się nie chowają :)

A ja tu wracam, nie wiem czy mi sie podoba, ale wciaga ...
zastanawia co tu dzielem przypadku (zamierzonej lub nie obrobki) a co Twoim zamyslem ... wiec Takam dla pewnosci.
Chyba ... dalbym na PE biale tlo.

Białe nie wydobywa srebrzystego zabarwienia tła. Nie mogę odpowiedzieć w kwestii obróbki, ponieważ to by mnie ujawniło, a my tu wszyscy "incognito"...:)

nie histeryzuj :) nie wszyscy są przeciw

to masz na pocieche :)
https://www.youtube.com/watch?v=4GE_ODgtpaQ

ale czy to powód aby je że ścian pozdejmować ?
pewnie, że nie. tym bardziej , że przychodzą goście , a sporo za nie zapłaciłem . szczególnie za picassa:)

ps. a czemu wolisz pacykarza dalego, który w dodatku chyba jako jeden z pierwszych założył regularną fabrykę obrazów.

pps. sidmaka to w ogole nie znam. co to za jeden? z czech ? czech jak pacykarz mucha czy coś ?
i na koniec, a benny znasz morijame. co sądzisz o takim foceniu ?

Siudmak fajny gość kiedyś miałem na niego parcie, takie ,,fantazy", lata 80-te :)
Ja jestem na tak

obadałem siudmaka. siudmaka i kosaka wrzucam do ciemni :)
no chyba że wielkoformatowe to zostją. takie bilbordy siudmaka, albo beksińskiego apokalipsy. łoo to jak najbardziej. rozmiar ma znaczenie, duży format ma znaczenie.
fotoferia też ma trochę za małe rozmiary.

W Gdańsku była kiedyś wystawa Dalego i gotowy byłem kupić dwa obrazy jednak była żona mi nie pozwoliła a za miesiąc Dali umarł. Ceny poszybowały a mnie powykrzywiało ze złości jak na obrazie Picassa. Minęły lata a ja zrobiłem błąd dużo grubszy nie wierząc w autentyczność tego co mogłem zabrać do domu. Wiadomość w gazecie była dla mnie stresem. Nieznany El Greco znaleziony w Gdańsku. Ówczesna wartość 3 mln dolarów ... Mogłem go mieć za 10 tys. :)

:)))

ja tam pare znalazłem na śmietniku. matejke . chyba za wielki był jak na mieszkanie w bloku. ale pociąłem na kilka mniejszych.
i słoneczniki van goga, te to chyba się znudziły, po prostu.
exiff same starocie uzbierałeś. kogo masz z młodzieży poloka ?
nie czekaj wiem. młodożeńca :D

Z młodzieży mam koleżanki dzieci. Pomalowały ściany w pokojach mazakami. Naprawdę fajnie to wyszło i doradzam żeby tylko to polakierować :)

fajne takie mazanie po ścianach. myślisz, że zostawi ?

Myślę, że nie bo już kupiła farbę :)

Bardzo dobry kadr, częsty temat w marynistyce...i chyba dzisiaj na dobranoc to już wszystko; nie ma się co denerwować i jak powiadał Ignacy Krasicki "prawdziwa cnota krytyk się nie boi". Dobranoc :)

zaglądam, a tu taka fajna praca :)

kontra