A cóż fotografia ma wnosić poza przeżyciem chwili? Czy cokolwiek musi opowiadać? Czy w kategorii krajobraz (dla przykładu) mamy opowieści? Czasami, ale nikt tego nie oczekuje.
Fotografia, szczególnie w takich kategoriach jak nastrój czy inne wprowadza nas w nastrój. Albo towarzyszymy autorowi w konsumpcji tego nastroju, albo nie.
Leżę w trawie, patrzę pod słońce, a spod przymkniętych powiek wypływają obrazy irracjonalne, oderwane od przeżyć; czarno białe, kolorowe, nostalgiczne. Razem z Autorem leżę w tej dziurze i szukam codziennej niecodzienności.
Tak jak jestem w stanie zrozumieć, że ktoś tego nie czuje, to określenie że jest o niczym ? jest moim zdaniem lekkim nadużyciem.
Publikuj

Ja tego nie czuję.

Foto nic nie wnosi. O niczym. Pozdrawiam

Amen!

Swego czasu, mieliśnmy na naszym małym forum fajne projekcik. Jednym otworkiem zrobilo foto chyba 10 autorow i porownaliśmy w konkursie. Tematem bylo "Przejście". Naprawde otworkiem da się zrobic duzo lepiej

Swego czasu, mieliśnmy na naszym małym forum fajne projekcik. Jednym otworkiem zrobiło foto chyba 10 autorów i porównaliśmy w konkursie. Tematem bylo "Przejście". Naprawdę otworkiem da się zrobić dużo lepiej i to całkowicie za pierwszym jedynym razem. Niekoniecznie otworek służy do nieostrości, rozmycia. Pstrykanie otworkiem o tak, bez uzasadnienia , bez koncepcji, aby uzyskać poklask, tylko dzięki technice. :):)

Szanowny kolego ...

swego czasu, na portalach fotograficznych spotykali się ludzie, którzy rzeczywiście mieli coś do powiedzenia, pokazania. Były dokonywane analizy na różnych płaszczyznach; techniki, kompozycji, kadru ... a kto bardziej z miętkim sercem to i o emocjach klepał. Rozmowy prowadzone były o fotografii jak również i o sztuce.
Tak było swego czasu ...

Dzisiej, przychodzi kolega Kumite i pisze; "Naprawdę otworkiem da się zrobić dużo lepiej i to całkowicie za pierwszym jedynym razem" - a i owszem - moja pierwsza fotka otworkowa była poprawna - więc da się.

"Niekoniecznie otworek służy do nieostrości, rozmycia" - przede wszystkim otworek to nieskończona głębia ostrości oraz szeroki kąt widzenia - rozmycia kolego Kumite, wynikają głównie z czasu a ostrość z wielkości otworka (brak ostrości może wynikać z zbyt dużego otworka i zbyt małego też).

"Pstrykanie otworkiem" - otworkiem się nie pstryka - otworek ustawia się.

"bez uzasadnienia , bez koncepcji" - gdyby kolega przyjrzał się, zauważyłby - jest jest tutaj podwójna ekspozycja - więc osoba wykonująca powyższe foto, zanim ustawiła pomyślała co chce zrobić i jak.


"aby uzyskać poklask, tylko dzięki technice" - pomijam to, bo to wklep z dupy.


P.S. Ostrość kolego Kumite na tej fotografii jest. Szukaj.


https://www.youtube.com/watch?v=kLiRD89CIzw

Dziękuję za wpis.

Przeczytałem. Powodzenia w twórczości potworkowej. Efekt końcowy dla mnie nieciekawy.

Dziękuję

Dziękuję,
dziękuję,
dziękuję.

Portret Światła

i dzięki za Olafur Arnalds

Uzytkownika szczerze nie lubie za aroganckie wpisy i czesto brak kultury wypowiedzi...ale skoro tu trafilem, oddaje sprawiedliwosc temu obrazkowi, bo dusza sie raduje kiedy wyobraznia ma zakreslone ramy, a jednoczesnie tak wielkie pole do dzialania... Zasluzone zloto.
Z teza "analizy" sie zgadzam, nie moge jej jednak polecic, poniewaz nie spelnia kryteriow przynaleznych analizom.

Aroganckie i brak kultury?
Proszę więc wskazać takowe me wpisy.

Doceniam za: "szczerze nie lubie".

Trudno kogoś nieszczerze nie lubić
:)

Dziękuję za wpis