Bezprawne wykorzystanie Fotografii jest naruszeniem praw autorskich do niej przysługujących egzekwowanym na drodze sądowej.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
2014-02-06 11:59:28
j_tom
|
|
|
2014-02-06 12:09:59
jakubprzybyla
|
Wg mnie zachód czy wschód słońca jest tłem dla tematu, tu brakuje jakiegoś elementu ;) Fakt faktem zachód ładny się trafił.
Pozdrawiam |
|
2014-02-06 13:15:53
j_tom
|
Szczescie i cierpliwosc na pewno sie przyda jeszcze nie raz tak wiec dziekuje moze pokaze to w kreatywnym :)
|
|
2014-02-06 13:56:00
almansur
|
pomimo ze niebo gra, dalem na lewo. Nastepnym razem upolujesz. zycze cierpliwosci i kolejnych okazji :)
|
|
2014-02-06 16:39:21
maniak666
|
|
|
2014-02-06 22:11:14
emvee
|
|
2014-02-06 20:24:40
andrzej
|
|
|
2014-02-06 13:12:58
roman_hudzik
|
|
|
2014-02-06 11:26:29
jacekz40
|
|
|
2014-02-06 10:53:50
pouln
|
|
Copyright © 2024 fotoferia.pl
Temat... Czy przed spakowaniem sprzętu i udaniem się na parking właśnie taki kadr sobie zaplanowałeś wykonać? Odpowiedź jest oczywista - nie.
Komentowana fotografia to konsekwencja pośpiechu i chęci zarejestrowania choćby czegokolwiek z tamtego, pięknego wieczora. Sam o tym piszesz.
Gdybyś cierpliwie poczekał we właściwym miejscu, wówczas najprawdopodobniej powstałoby piękne zdjęcie. O przemyślanej kompozycji, z wyczekanym światłem, w świadomie zaplanowanym kadrze... I to, moim zdaniem, składa się właśnie na "TEMAT" zdjęcia w fotografii krajobrazowej.
Samo światło, choćby najpiękniejsze, to za mało...
Pokazałeś nam kawał spektakularnego nieba, fakt. Zdjęcie jednak ma także swoją drugą część, a w tym przypadku nawet DRUGĄ POŁOWĘ, na której nie zachwyca kompletnie nic. Mało tego, nic nawet nie zwraca uwagi. W efekcie, widz ogląda połówkowy kadr, który jest właściwie pozbawiony treści. Chyba, że za takową uznać połać płaskiego, pozbawionego światła trawnika, z nieszczególnie ładnym płotem w tle... Czy to jest atrakcyjny "temat"?
Podsumowując, brakło Ci Autorze cierpliwości i/lub szczęścia. I sam o tym doskonale wiesz. Jeśli Cię to pocieszy, zdarza się to czasem każdemu landszafciarzowi. Nie raz mnie już krew zalała, gdy w lusterku wstecznym obserwowałem niespodziewane "pęknięcie" nieba... Ale cóż, tak to już jest, nie zawsze się udaje.
Z powodów powyższych, głosuję "na nie". I powodzenia, szczęścia i cierpliwości życzę! ;)