Lubię tę nieprzewidywalną sztukę spowalniania. Temat nabiera zupełnie nowego znaczenia. Zderzenie tempa życia z marzeniami zostało tutaj wyraźnie zaakcentowane. Kanonada barwna przypomina o konieczności "mieć", woła, kusi, mami: - idź! szukaj! znajdziesz za najbardziej przyjazna cenę... A jaka jest cena? Zawsze można śnić z pustym portfelem....

Podoba mi się realność nierzeczywistości po prawej kadru w połączeniu odwrotnością po lewej. Fajne zestawienie barw ja na tak

ciekawe jestem na tak

publikuj

rewela

a ja znowu nie wiem ocotucho

świetny pomysł

Samo, polecam analizę, bardzo trafnie urealnia prezentowaną abstrakcję ... :D

Autorze czym dla Ciebie jest abstrakcja?
ja chyba inaczej ją rozumiem
analizę przeczytałem, ale do fotki nie jestem nadal przekonany i nie widzę w niej tego co inni forumowicze,
można tak? ;)

Samo dla mnie abstrakcyjność tego obrazu przejawia się w formie, w sensie odrealnionych kształtów, braku rozpoznawalnych/wyrazistych przedmiotów, etc., oraz w temacie, poprzez nawiązanie do przedświątecznego zakupowego szaleństwa - tak w wielkim skrócie.
Oczywista oczywistość można i po Twojemu,
o przekonywaniu do swoich wizji dalekam... :)

no mogę się zgodzić do prawej strony, ale co z lewą?
czemu nie chcesz mnie przekonywać :( ehh już mnie prawie przekonałaś :)

... serio, serio? :D
Lewa strona jest takim urealnieniem zakupowego mirażu, takie ściągnięcie klienta z chmur, czy też zimny kubeł na głowę, że to o naszą kasę w rzeczy samej chodzi, tym wypasionym kupcom - może być? :)

Świetne...

hmm ale ona ładna jest ta lewa strona mnie przyciąga ;)
no dobra co ma być pod choinkę? ho ho ho

Samo, ano ładna, uwodzi i mami, jak to w zwyczaju ma wystawa...
Pod choinkę? - z pewną dozą nieśmiałości... może jakaś fotka z dedykacją dla mnie???
No dobra, wiedziałam, że tak będzie, wszak to dział abstrakcji... ;D

skromność piękna cecha
masz dar przekonywania :)

lubie takie zdjecia

Dla mnie super, fantastyczny kontrast.