2023-06-03 22:50:03
Na początku chciałem dołożyć palca, by zdjęcie wysłać do ciemni, ale na każdym zdjęciu warto dłużej zawiesić oko. Pierwotnie moją uwagę zwróciła matanina kabli elektrycznych i telekomunikacyjnych. Gratka już teraz dla specjalistów z tych dziedzin a w przyszłości, to już rarytas. Kolejna sprawa - nie wiem, czy świadome ujęcie, bo autor przyczynę publikacji zdjęcia podał inną - ciemna postać na krzyżu, a Jezus odsunięty na bok. Szkoda, że autor nie zamieścił słowa komentarza pod zdjęciem, że zdjęcie zostało wykonane w Jerozolimie, lecz dopiero w odpowiedzi na komentarze.
2020-02-28 23:17:21
Zdjęcie może nie jest najlepsze technicznie, chociażby ze względu na aberrację chromatyczną (którą toooomelo zauważył - ja w końcu też (na górze dzioba) :)), balans bieli dla fotografii przyrody odbiega od naturalnego. Tu jednak zdaję sobie sprawę, że kontekst jest inny - na wpół środowiskowy.
Dla mnie zdjęcie ma wartość przede wszystkim emocjonalną. Odbieram je jako wołanie o pomoc przed śmiercią! Człowiek bez opamiętania wkracza w tereny do niego nie należące. Należące do łabędzi, łysek, perkozów... a także bocianów, derkaczy... dzięciołów i bielików. Myślę, że są też przedstawicielami wilków, rysi, żółwi.......
Myśłę, że to zdjęcie ma ogromną szansę na nagrody w konkursach przyrodniczych.
2020-02-22 22:03:46
Korzystając z okazji, że portal na tą chwilę nie ujawnił jeszcze autora zdjęcia ( :) ))), postanowiłem poddać je swojej analizie. Postaram się nie rozpisywać na temat całości. Wszystko, o czym nie piszę proszę uznać, że w mojej opinii jest OK albo nie zauważyłem, więc o pozytywach nie piszę. Ogólny mój odbiór przekazu zdjęcia jest następujący: Trzymam się w garści, więc o co chodzi?
Sama kompozycja kadru jest OK ale wydawałoby mi się bardziej wymowne, gdyby postać z prawej strony widza była o tyle niżej, aby ubiór był na tym samym poziomie, na jakim jest brakująca część postaci po lewej. Kolejna sprawa, to plamka w prawym górnym rogu (tej upierdliwości nauczyłem się dopiero na tym portalu :) ). Sprawdziłem zdjęcia autora i okazuje się, że występuje ona też na innych, jednak zdjęcia są inaczej kadrowane, więc jest w różnych miejscach. Chyba matryca do wyczyszczenia... lub programowo. Kolejna sprawa - zastanowiła mnie srebrna gwiazdka na poprzednim zdjęciu autora. Postanowiłem dociec, skąd się ona wzięła. Analizowałem i doszedłem do wniosku, że powodem jest nie trzymająca poziomu listwa podłogowa, która nie jest w poziomie (lub inna osobista uwaga osoby oceniającej). Przyglądając się temu zdjęciu dochodzę do wniosku, że Autor dopełnił starań aby kadr było wyrównany ponieważ zadbał o to, aby aparat był ustawiony dokładnie na wprost przerwy pomiędzy panelami podłogowymi. Mimo wszystko listwa podłogowa nadal robi wrażenie zdjęcia nie wyrównanego w poziomie. Nie wiem, czy to jest wina poziomicy statywu? Być może ale chyba nie, ponieważ portret na ścianie wydaje się być w poziomie a listwa nadal nie. Kwestia do rozstrzygnięcia dla autora.
Na początku chciałem dołożyć palca, by zdjęcie wysłać do ciemni, ale na każdym zdjęciu warto dłużej zawiesić oko. Pierwotnie moją uwagę zwróciła matanina kabli elektrycznych i telekomunikacyjnych. Gratka już teraz dla specjalistów z tych dziedzin a w przyszłości, to już rarytas. Kolejna sprawa - nie wiem, czy świadome ujęcie, bo autor przyczynę publikacji zdjęcia podał inną - ciemna postać na krzyżu, a Jezus odsunięty na bok. Szkoda, że autor nie zamieścił słowa komentarza pod zdjęciem, że zdjęcie zostało wykonane w Jerozolimie, lecz dopiero w odpowiedzi na komentarze.
Zdjęcie może nie jest najlepsze technicznie, chociażby ze względu na aberrację chromatyczną (którą toooomelo zauważył - ja w końcu też (na górze dzioba) :)), balans bieli dla fotografii przyrody odbiega od naturalnego. Tu jednak zdaję sobie sprawę, że kontekst jest inny - na wpół środowiskowy. Dla mnie zdjęcie ma wartość przede wszystkim emocjonalną. Odbieram je jako wołanie o pomoc przed śmiercią! Człowiek bez opamiętania wkracza w tereny do niego nie należące. Należące do łabędzi, łysek, perkozów... a także bocianów, derkaczy... dzięciołów i bielików. Myślę, że są też przedstawicielami wilków, rysi, żółwi....... Myśłę, że to zdjęcie ma ogromną szansę na nagrody w konkursach przyrodniczych.
Korzystając z okazji, że portal na tą chwilę nie ujawnił jeszcze autora zdjęcia ( :) ))), postanowiłem poddać je swojej analizie. Postaram się nie rozpisywać na temat całości. Wszystko, o czym nie piszę proszę uznać, że w mojej opinii jest OK albo nie zauważyłem, więc o pozytywach nie piszę. Ogólny mój odbiór przekazu zdjęcia jest następujący: Trzymam się w garści, więc o co chodzi? Sama kompozycja kadru jest OK ale wydawałoby mi się bardziej wymowne, gdyby postać z prawej strony widza była o tyle niżej, aby ubiór był na tym samym poziomie, na jakim jest brakująca część postaci po lewej. Kolejna sprawa, to plamka w prawym górnym rogu (tej upierdliwości nauczyłem się dopiero na tym portalu :) ). Sprawdziłem zdjęcia autora i okazuje się, że występuje ona też na innych, jednak zdjęcia są inaczej kadrowane, więc jest w różnych miejscach. Chyba matryca do wyczyszczenia... lub programowo. Kolejna sprawa - zastanowiła mnie srebrna gwiazdka na poprzednim zdjęciu autora. Postanowiłem dociec, skąd się ona wzięła. Analizowałem i doszedłem do wniosku, że powodem jest nie trzymająca poziomu listwa podłogowa, która nie jest w poziomie (lub inna osobista uwaga osoby oceniającej). Przyglądając się temu zdjęciu dochodzę do wniosku, że Autor dopełnił starań aby kadr było wyrównany ponieważ zadbał o to, aby aparat był ustawiony dokładnie na wprost przerwy pomiędzy panelami podłogowymi. Mimo wszystko listwa podłogowa nadal robi wrażenie zdjęcia nie wyrównanego w poziomie. Nie wiem, czy to jest wina poziomicy statywu? Być może ale chyba nie, ponieważ portret na ścianie wydaje się być w poziomie a listwa nadal nie. Kwestia do rozstrzygnięcia dla autora.