Wiele osób zaczyna swoją przygodę z fotografią od focenia swoich dzieci, najlepiej od początku ich istnienia w każdej sytuacji. Efekt jest taki, że internetowe galerie "fotograficzne" zalewa fala słabych technicznie zdjęć kolejnych bobasów.
Czasem zdarzają się jednak ciekawe inicjatywy, np. ta:
http://www.boredpanda.org/wengenn-in-wonderland-sioin-queenie-liao/

Wg mnie ciekawy efekt zrobiony małym kosztem + nieocenione ułatwienie w postaci śpiącego urwisa :)

Pomysł nie nowy ;) wiele już było podobnych.

Ale fakt, przyjemnie się ogląda takie :)

ładny "teartrzyk" ;), w tym klimacie najbardziej chyba znana jest : http://www.annegeddes.com/