http://www.optyczne.pl/5189-nowość-Canon_EOS_6D.html
http://www.optyczne.pl/5234-nowość-Canon_EOS_6D_-_pierwsze_zdjęcia.html

Jestem ciekaw wyników testu i faktycznej ceny gdy 6D zawita już na sklepowe półki. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że 11 punktów AF to trochę mało (z tego tylko jeden krzyżowy). Konkurent ze stajni Nikona ma ich ponad 30. Musiałbym zobaczyć ich rozmieszczenie, żeby ocenić czy do moich potrzeb by wystarczyło.

Ja oddałbym nawet jeszcze te dwa z tych 11 wzamian za "łechtaczkę" i tylne koło nastaw znane z 5`ek i starszych dwócyfrówek... jak by też dali mniej plastiku więcej magnezu,... ale idąc tym tropem malała by różnica pomiędzy piątką, a tu nie o to chodzi, wręcz przeciwnie.
Mając obecnie 9 w tym 1 krzyżowy i tak głównie korzystam z tego środkowego przekadrowując.

Ale jest Wi-Fi i ifone bridge oraz GPS, ciekawe czy Automapę można zflaszować :))))
Co za czasy...

No właśnie ja ze środkowego może kilka razy w życiu korzystałem. Z reguły używam wszystkich dookoła :) Brak dodatkowych punktów odczuwam szczególnie przy fotografowaniu koncertów. Gnieżdżąc się między sceną, a publiką i manewrując wśród statywów często wybór punktu AF wiążę się z rezygnacją z lepszego kadru. Brakuje mi kilku dodatkowych. Co do koła nastaw, to w 6D jest coś na wzór tego co w 60D. Osobiście używam tego drugiego i dla mnie jest wygodne w obsłudze. Nie mam przyzwyczajeń ze starszych modeli więc może dlatego nie odczuwam tego braku. Za to Wi-Fi i GPS w moim przypadku to faktycznie "bardzo potrzebny gadżet"... Czekam aż w Angry Birds będzie można zagrać :)