Witam.
Zadaję takie pytanie na forum, ponieważ nie uzyskałem odpowiedzi na tak samo zadane pytanie pod moją fotografią : http://www.fotoferia.pl/photo/18586/s/najnowsze/p/1 . Proszę o rady związane z wykorzystaniem jednocześnie i światła błyskowego i niskich wartości przysłony.
[quote (stul@2011-02-23 23:53:24)] Witam.
Zadaję takie pytanie na forum, ponieważ nie uzyskałem odpowiedzi na tak samo zadane pytanie pod moją fotografią : http://www.fotoferia.pl/photo/18586/s/najnowsze/p/1 . Proszę o rady związane z wykorzystaniem jednocześnie i światła błyskowego i niskich wartości przysłony. [/quote]
@acrux, mam kilka lamp, 400Ws, 200Ws i 100Ws. W pierwszych próbach użyłem jako lampy głównej-400 z beauty i dyfuzorem, której ustawienie widać w oczach i 100-z góry z małym softboksem do doświetlenia włosów. Obie lampy ustawione na minimum. Po zmierzeniu światła uzyskałem f/2,0 przy 1/125 sek. i ISO 100.
Zamiast iść w stronę zmniejszania mocy lepiej odsunac sie ze światlem moim zdaniem. Zwlaszcza jak swiecisz z miską, ktora daje relatywnie twarde swiatlo. Ze wzrostem odleglosci swiatlo bedzie i slablo i mieklo, dzieki czemu oświetlenie z kąta da ladniejszy efekt. Zyskuje sie wtedy tez wieksze pole manewru z roznymi doswietleniami. Pytanie tez jakie obiektywy do czego podpinasz i czy taką kombinacja nie mozna by wzmocnic efektu.
Pisze z autopsji bo uzywam samodzielnie zrobionych lamp z regulacja mocy typu wlacz/wylacz ;))
tu albo się bartg pomyliłeś albo wprowadzasz nieumyślnie w błąd - im bliżej źródła światła tym relatywnie jego wielkość względem oświetlanego obiektu wzrasta i tym samym światło jest bardziej miękkie.
Wracając jednak do pytania stula a propos przysłony i światła błyskowego to ceteris paribus wygląda to tak:
- na ekspozycję fotografowanego obiektu wpływ mają dwa elementy: ISO i F. Oczywiście im większe ISO, mniejsze (liczbowo) F tym naświetlenie jest mocniejsze.
- czas ma zasadniczo wpływ na rejestrację światła zastanego - im dłuższy czas tym więcej łapiemy zastanego.
Można dzięki temu uzyskiwać ciekawe efekty - np. przy wydłużeniu czas do 1/20 uzyskujemy ostrość na obiekcie poświeconym fleszem a do tego można wiele wyciągnąć z cieni i pięknie nam rośnie zakres tonalny.
Choć w sumie nie wiem, czy tego dotyczyło pytanie ale jak nie to może zawsze się to komuś przyda.
Beauty dish ma to do siebie ze jest swiatlem bardzo ostrym, nie ma tam bowiem nic co by je rozpraszalo. Wraz ze wzrostem odleglosci efekt ten sie zmniejsza b i snop swiatla staje sie bardziej rozproszony. Dokladnie tak samo dzieje sie z krawedzia cienia obiektu oswietlonego czymkolwiek - im blizej obiektu tym cien ostrzejszy im dalej tym ta granica mieknie. Tu bedzie tak samo, poniewaz dish jest czasza stopniowo rozpraszajaca.
Uważam, że dałeś za mało światła, szczególnie widać to w oczach i są głębokie cienie. Osobiście nie lubię tak ciemnego tła, które w jakiś sposób powinno współgrać z modelką. Przysłona 2.0 fajnie pracuje w plenerze, jeśli chodzi o bokeh. Tak naprawdę nie wiem czy jest sens używać tego w studio, bo skoro Twoim zamiarem było obrobienie na czarno tła a nie jego rozmycie to nawet pozostawienie ucha poza GO nie daje dodatkowego efektu.
Oczywiście ja sobie robię studio na własny użytek, ale ostatnio zdjęcia przy pełnej klatce robię nie na najmniejszych wartościach przysłony.
[quote (andres@2011-03-06 17:52:57)] Odpowiadając bezpośrednio na Twoje pytanie można powiedzieć, że wystarczy odsuwać źródło światła gdyż ilość światła spada wraz z kwadratem odległości...
Natomiast założenie dyfuzora na disha imho mija się z celem, gdyż robi się tym sposobem mały softbox.... [/quote]
...taaak, nie jest to takie proste, jak napisałeś :) światłomierz swoje, a efekt ... tez swoje.
Nie zgodzę się (empirycznie), że beauty z dyfuzorem daje światło podobne od softboksa. O niuansach moglibyśmy długoooo ... Spróbuję oddalać lampe i łapać jak najwięcej światła. Dzięki @andres !
Faktycznie mam srebrny dish o średnicy 42 cm :), ale porównywałem z softboksem 40x40. Oczywiście dish nawet dyfuzorem rysuje bardziej ostro. Wkrótce pochwalę się (?? he he) kolejnymi doświadczeniami. Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi.
... będę wdzięczny:) nauki nigdy za wiele :)) Mimo tego, że przerobiłem kilka pozycji na temat portretowania, zawsze najważniejsze jest osobiste sprawdzenie co, i jak działa.
Zadaję takie pytanie na forum, ponieważ nie uzyskałem odpowiedzi na tak samo zadane pytanie pod moją fotografią : http://www.fotoferia.pl/photo/18586/s/najnowsze/p/1 . Proszę o rady związane z wykorzystaniem jednocześnie i światła błyskowego i niskich wartości przysłony.