Jak w temacie:)

Ktos ode mnie z pracy chce kupić synowi (początkujący), ale chyba to będzie go zbyt słono kosztować:)

O tym 100mm już czytałem.

zekomo najlepszym obiektywem jest tamron 90mm macro


nie znam ceny ale moze byc tanszy od canona

[quote (fotosc@2014-11-01 18:49:29)]
zekomo najlepszym obiektywem jest tamron 90mm macro


nie znam ceny ale moze byc tanszy od canona [/quote]

jak wyżej

Dzięki. Ja nie wiem jakie on chce makro, pewnie on też nie ma pojęcia:)

Jeżeli makro np motyli, czy innych płochliwych istot to ważne jest odległość odwzorowania 1:1 i tutaj np Tamronem 180 można nieco z dalszej odległości (180 47 cm a 90 29cm )

(AF w 180 fatalny ale kto używa AF w makro)

Jeżeli nie wie co chce to raczej coś taniego

Canon EF 100mm f2.8L Macro IS USM, to jeden z najlepszych obiektywów jakie są ogólnodostępne na rynku, na dziś nie ma sobie równych, szczególnie jeżeli chodzi o ostrość. Warto i to zdecydowanie, w niego zainwestować, bo obiektyw to podstawa.

Widzę, że wszyscy robią makro, też chyba muszę ustrzelic jakiego motyla:)

Wszystkie makrówki są bardzo ostre - Tamrony nawet bardziej od Canona
Nawet archaicznym kompaktem z Raynoxem można robić niesamowite zdjęcia jak chociażby Paweł Bieniewski: http://fotoferia.com/portfolio/benas/images?status=all

A i taka używana Cosina 100/3.5 za parę stówek jest świetna optycznie
Teraz motylków już nie ma chyba że w motylarni - to można spokojnie przemyśleć bo makro wymaga niesamowitej cierpliwości do łażenia po chaszczach o świcie i łatwo można się zniechęcić

Ja NIKON-iarz a moje macro-fotki do pokazania sie tu nie nadaja, choc to nie wina moich objektywow :):):) ... ale mysle sobie:
Wy tu o najwyzszych polkach, a czy moze dla poczatkujacego zwykly zoom z makro funkcja nie powinien wystarczyc, zeby sie z tematem osfoic ? Latac z nim po polach, kamerke na statyw zalozyc, swiatelkiem poeksperymentowac i focic, focic, focic ...
Naleze sam do tych co lubia miec :) (z wysokiej polki) ... ale sadze, ze najpierw trzeba wiedziec gdzie prosty zoom ogranicza ... co i w jakich warunkach chce focic, kiedy AF potrzebny a gdzie zbedny, czy a jesli to kiedy dziura 2,8 ma sens a kiedy stabi potrzebny itd.
Sprzet fotki sam nie zrobi, ale to tu dyskutujacy wiedza ... tylko czy ten poczatkujacy tez?

Dopóki nie bédzie wstawiać na fotoferię, to na pewno będą to świetne zdjęcia makro w jakimkolwiek wydaniu:) Wielu się o tym przekonało. Czasami widziałem ludzi, którzy z wielkim entuzjazmem podchodzili do publikacji swoich dzieł, ocenionych "gdzie indziej" wspaniale, a po weryfikacji ff szybko kazali kasować tu swoje konta. Okazało się, że nie są winne zdjęcia, a TWA i cała reszta "polskiej" mentalności.

[quote (acrux@2014-11-03 16:16:03)]
Dopóki nie bédzie wstawiać na fotoferię, to na pewno będą to świetne zdjęcia makro w jakimkolwiek wydaniu:) Wielu się o tym przekonało. Czasami widziałem ludzi, którzy z wielkim entuzjazmem podchodzili do publikacji swoich dzieł, ocenionych "gdzie indziej" wspaniale, a po weryfikacji ff szybko kazali kasować tu swoje konta. Okazało się, że nie są winne zdjęcia, a TWA i cała reszta "polskiej" mentalności. [/quote]


to chhyba kazdy sie z tym spotkal i to przerobil :))))))))))))

To prawda co napisał acrux, że na forum jest możliwość skorzystania z opinii tych, co mają większe doświadczenie, i chwała im za to, a szczególnie jeszcze, jeżeli specjalizują się w konkretnej tematyce. Nie da się ukryć że forum jest wymagające, chociaż zdarzają się dziwne zachwyty nad co niektórymi słabymi zdjęciami, a to osób tu lubianych. Generalnie jest możliwość podnoszenia swego warsztatu, jeżeli ktoś chce z tego skorzystać, zapewne są też tacy wszystko wiedzący zarozumialcy, którzy krytyki nie znoszą, dlatego obrażając się stąd uciekają. Osobiście cieszę się, że tu jestem.

Wracając do tematu wywołanego, to greg_fotoart - szkoda że nikoniarz, chyba jednak ma rację z tym co napisał, po co początkującemu drogi sprzęt gdy nie wiadomo czy chwyci bakcyla do tematyki makro. Inną sprawą jest fakt, że drogi i dobry obiektyw, o ile kogoś stać, to jest inwestycja na której za wiele się nie straci pozbywając się jego. Takie kitowe, to można sobie tylko na pamiątkę schować do szuflady, bo ze sprzedażą to prawie niemożliwe.

Różnica między tym ostrym, a mniej ostrzejszym będzie w większości przypadków pomijalna, gdyż większe błędy są z nietrafienia w punkt, słabego światła. Canon jest ostrzejszy od starego tamrona na pełnej dziurze, ale nowy tamron 90 ,który wewnętrznie ogniskuje już raczej gorszy specjalnie nie jest, także został poprawiony.

Inna sprawa jest gdy robimy fotki na dużym F z jednego strzału, wtedy zachodzą inne ważne rzeczy które musimy przełamać, jak choćby zgranie idealnego trafienia w punkt i dostarczenie takiej ilości światła aby nie przepalić i jednocześnie zachować dobra rozdzielczość i ostrość, gdyż czym bardziej przymykamy to i rozdzielczość spada. Powiedzmy ze do f 11-14 bedzie podobnie, ale później to już jest różnie.

Wszystko zależy od techniki i do jakich ujęć potrzeba, do biegania w dzień za motylkami to i canon dobry będzie,albo obiektyw o dłuższej ogniskowej. Miałem tego canona w łapce, a i owszem cudo, obudowa, jakośc wykonania, szybkość, jakoćć zdjęć, wszystko na wysokim poziomie, ale większość swoich ujęć które zrobiłem, nie wiem czy dałbym radę nim zrobić.Mowa tu o mrówkach i innych małych gadach, przy duzym F i jednym strzale, dlatego mówię tu o swojej technice, każdy ma swoją wyuczoną.Gdy ktoś zechce ustawić statyw przy śpiącym z rana motylku, lub doświetlać jeszcze rozstawionymi lampami, to co mi przeszkadza już nie będzie takie istotne przy rozmiarach obiektywu, gdyż to mi najbardziej przeszkadza. Dla mnie cosina 100 3.5 makro, to król nad królami w mojej technice. Do zdjęć w świetle zastanym ,mogę używać czegokolwiek, a różnice techniczne obiektywów makro są tu zupełnie bez znaczenia.

Jeżeli ma to być jeden obiektyw do nauki w swietle zastamym i zabawie w doświetlaniu, to polecam obiektyw o uniwersalnej ogniskowej 90,lub 100 mm. Krótszego nie polecam, a dłuższy jest ciężki i duzy i nie każdemu przypadnie do gustu.

Jeżeli ma nieograniczony budżet, to można kupić canona. Jeżeli zaś nowy tamron 90 z wewnętrznym ogniskowaniem jest tysiąc złotych tańszy od canona rozważył bym jego zakup, nie znam obecnych cen.
Jeżeli środki są ograniczone to poszukał bym używki starszego tamrona 90. W bardzo dobrym stanie można wychaczyć go za około 1000 zł, sam go osobiście używam.

Wszystko powyżej napisane jest tylko moja sugestią i nabytym wyuczeniem, w makro technika to sprawa indywidualna,pozdrawiam:)

[quote (robak@2014-11-05 09:29:10)]Dla mnie cosina 100 3.5 makro, to król nad królami w mojej technice.[/quote]

I tu należy dodać, że masz prawie 2 metry wzrostu:)