2016-12-13 17:59:37
Giewonty bez filtra - zakup kolekcjonerski ;) ciągle krążą w obiegu, podobnie jak "życie" z lipca 1968. Dziękuję.

2016-12-13 17:30:46
i oczywiście bakielit a nie ebonit ;)

2016-12-13 17:24:49
dobrze Ci się kojarzy, taki model (bodajże na lic. Eriksona) był produkowany w latach 40 i później. Moje wspomnienie akurat dotyczy tego modelu :) Późniejsze, też czarne ebonitowe nie miały np. wysokich widełek.

2016-12-13 17:16:15
odrobinę, ale pamiętam takie nawet z późniejszego okresu. I działa!

2016-12-13 16:24:43
publikuj

2016-12-11 23:51:48
Bardzo dziękuję. Spokojnie :) igła bezpieczna, to tylko perspektywa. Pewne rzeczy, tak jak niewidoczna stopka, a przecież tak istotna zauważa się dopiero "po chwili" i nie będę udawać, że "tak miało być". Jeszcze raz dzięki.

2016-12-10 13:11:27
ok, rozumiem :) w sumie można to usunąć. Pozdrawiam

2016-12-10 12:38:04
z pierwszym zarzutem się zgadzam, ale zostawiam jak jest ;) świeczka przechylona, bo stoi na rancie podstawy maszyny, natomiast nie uważam, aby pokazanie w martwej naturze "więcej" po bokach i dołem miało uzasadnienie. No, może ciut dołu....ale boki?

2016-12-10 12:31:03
dziękuję za oceny i komentarz

2016-12-09 14:57:10
publikuj

2016-12-06 18:46:51
tak

2016-12-04 15:55:22
ciekawa interpretacja :) dziękuję

2016-12-03 21:49:28
wiem, 3mm listka

2016-12-03 21:47:00
ok, można było ;)

2016-12-03 21:33:05
a co więcej chcesz zobaczyć - boki i dół blatu?

2016-12-03 20:50:11
nie znam roku wydania, ale w środku jest notatka (pewnie właścicielki) z maja 1903. Tak, zużyła się nieco przez te lata ;) dziękuję

2016-12-03 17:56:03
publikuj z małym minusem ;) za dół stołu, za dużo pod blatem. Przyjemne

2016-12-03 12:39:07
tak

2016-12-03 12:31:32
dziękuję za głos :)

2016-12-03 12:30:51
autor nie chciał powielać pomysłu, który już wykorzystał ;) dziękuję