beznadziejny rozkład światła na ciele plus obrany punkt spojrzenia uczyniły z modelki nieciekawą bryłę o zachwianych proporcjach

Nie zawsze da się odpowiednio wpłynąć na światło dzienne zastane. Zachwianie proporcji jest w tym przypadku celowe. Kto powiedział że zawsze musi być naturalnie? Jak widzisz poza też nie taka jaką widujemy co dnia co jak sądzę potwierdza powyższe.

być może... ja piszę tylko o swoich odczuciach na temat powyższego

Mało konstruktywnie! Oczekiwał bym od kogoś ze statusem PRO konkretnej porady jak najbardziej subiektywnej. To widziała bym tak to tak. Nie było mnie na ff prawie pół roku i wracając widzę że każdy kto zeszedł z niebieskiego statusu posiada tendencję do krytykowania. Przepraszam że moje odczucie piszę w odpowiedzi na Twój post bo w sam raz tu nie odczułem ani grama złośliwości. Niemniej komentarze w stylu do bani nie publikuj bez ani grama informacji sprawiają że portal mija się chyba z misją wychowywania kolejnych pokoleń świadomych fotografów. To takie moje przemyślenia. Znam swoje miejsce w szeregu i swój stopień szeregowca ale konfrontacja na tym portalu powinna coś dawać każdemu tym malućkim też a nie być tylko poligonem aby pewne grono czasem odnoszę wrażenie wzajemnej adoracji mogło się wystrzelać do woli. Bardzo lubię pytać o ocenę fotografii ludzi którzy nie fotografują. Raz na jakiś czas dostaje się radę i informację której nikt z "branży" nie widzi. Tu zauważam pewne podobieństwo gdy oceniając zdjęcie wypowiadają się osoby które nigdy nie fotografowały (lub przynajmniej nie opublikowały) zdjęcia w danej kategorii. Mnie tego typu wypowiedzi nie zabolą nie zrobią krzywdy. Cenną radę potrafię wyodrębnić od pustej wypowiedzi jednak pisząc publicznie w profilach młodych fotografów postarajcie się nie zrażać ich do aparatu a podpowiedzieć jak mogą poprawić swój warsztat. Na zakończenie tego poematu napiszę raz jeszcze że jest on owocem głównie innych komentarzy pod innymi zdjęciami i nie odnosi się do meggie.

no to ja dodam że poza tym co mnie zraziło (zachwianie proporcji - co podobno było Twoim zamierzeniem... którego ja niestety jako odbiorca nie kupiłam, popatrz na stosunek rąk do ud) razi mnie tu światło (o czym już wcześniej pisałam) w cieniach jest beznadziejnie czarno, te smoliste plamy czerni są wg mnie błędem tej fotografii, nie wiem też czy nie lepiej byłoby ukryć całkowicie twarz we włosach niż pozostawić tak jak teraz widocznymi nos i oko... w takich koncepcjach aktu chyba warto zminimalizować ilość szczegółów (patrz portfolio Aloszy) brak mi to czystości, lekkości, opanowanego światła, i ciekawe skomponowanego kadru, ciekawej bryły ciała...
wybacz ale bardziej konstruktywnie nie potrafię... tym bardziej że w tej dziedzinie fotografii pozostaję tylko widzem

serdecznie dziękuję właśnie o to chodzi