Maziaje psują wszystko...

Dzięki za słowo. Mam zdjęcie bez maziajów i to opublikowane powyżej podoba mi się bardziej :)

Jeżeli mogę jeszcze słowo. Maziaje owszem, wszelkiego rodzaju winiety również można stosować, ale mz powinny takie zabiegi mieć jakiś cel nadrzędny w obrazie a nie być artefaktem pierwszoplanowym , czyli celem samym w sobie. Świadome ich stosowanie nie jest przestępstwem, najczęściej ma to na celu zmianę odbioru pracy jako całości kompozycji. Tutaj raczej spróbował bym innego kadru niż centralny i bardziej delikatnie i precyzyjnie poprowadziłbym tę "maziajową" winietę.

Maziaje nie powstały w postprodukcji to przeszkadzajki, zza których fotografowałem. Dlatego układ nie do końca mógł być dowolnie modyfikowany. Stąd też może wynikać wrażenie pierwszplanowosci ponieważ technicznie tak w istocie było.
Moim celem było schowanie nieciekawego tła/otoczenia. Druga rzecz jaką chciałem uzyskać to stworzenie marzycielskiej atmosfery oraz wrażenia podglądania chwili matczynej bliskości z dzieckiem. W mojej opinii, porównując to zdjęcie do tego bez przeszkadzajek, uzyskałem zamierzony efekt. Mogę przy okazji wrzucić wersje bez do porównania jeżeli jest taka chęć :)

Pożar był ?

Bigos się przypalił.

Poleżakowany lepciejszy :),może coś uratunkujesz:).Pozdrawiam :)

Podobno w dobrym tonie jest lekko przypalić, ponoć podbija smak. Pozdro :)

Wzruszające do głębi spojrzenie mamy, nie pozwala mi być tylko biernym widzem obrazu...
Dlatego kliknąłem na "Tak".

Dziękuję :)

Jestem fanką wszelkich maziaji. Dodają miękkości i tajemniczości :)
Wzrok maluszka i nastrój zdjęcia nie pozwala mi być na nie.
Publikuj

Dziękuję. Dobrze wiedzieć, że nie jest się outsiderem w swoim postrzeganiu :)

Ja bym obejrzał jednak bez maziajów, bo poza jest piękna. Z tymi przeszkadzajkami może w innym układzie kadru byłoby super. Tutaj centralnie nie bardzo mi leży, ale to tylko moje zdanie.

Zamknąć w kwadracie i już Jackowi centralne kompo nie będzie przeszkadzać.(pod warunkiem, że kwadraty lubi. A tego nie wiem, nie pamiętam)

@maniak666; Lubię Andrzeju kwadraty, lubię. W końcu na nich fotograficzne wychowanie odebrałem ( pentacon, bronica ). Może i masz racje, przy tej centralizacji kwadrat by mi się spodobał. Pozdrawiam.

[frame=31,0,763,733]O, takie cóś łykam jak bociek żabę.[/frame]

Kadrownia nawala...

Kadr

U mnie kwadrat zawsze miłe widziany.
Jednak tutaj pomiędzy oryginałem, a kwadratem stawiam znak równości w moim odbiorze :)

@gryzzli Już zapomniałem, że coś takiego jak narzędzie do kadrowania tu funkcjonuje. Ale właśnie o takim kwadracie pomyślałem.

W ciemni tego nie widzę.
Kontra!

Dzięki, ale jednak tu wylądowało ;)

Klasyczny przypadek "syndromu pierwszego komentarza". Chyba każdy już go doświadczył.
Kontra

Dzięki za kontrę.
Spoko, wielkiego żalu nie mam - o złote kalesony nie chodzi. Publikuję zdjęcia po to, żeby poznać opinie innych.
Nie ma co narzekać bo dyskusja wywiązała się żywsza niż pod innymi moimi zdjęciami z GN czy GW :)

+1

Dzięki :)

@michal_w Nie o Twoją reakcję na komentarz, czy też miejsce gdzie fota się znalazła mi chodziło. Bardziej o przebieg głosowania uzależniony od wydźwięku pierwszego komentarza.