Jestem na emeryturze od 2013 r. Fotografia jest dla mnie ucieczką od życia emeryta z pilotem TV na kanapie. Wyjazdy na plenery, kontakt z ludzmi poprzez portal sprawiają, że jestem w miarę aktywny i jeszcze nie zardzewiałem.
W większości prac przewija się refleksja, zaduma, przemijanie opowiadane krajobrazami, gdzie głównymi motywami są drzewa lub człowiek, otulone tajemniczością mgły.
Mimo zaawansowanego wieku, w fotografii jestem początkującym. Kiedyś w młodości przez kilka lat, chyba jak wielu, bawiłem się trochę w fotografię analogową. Ciemnia w łazience i takie rodzinne pstrykanie. Potem, przeszło 40 lat przerwy. Mając w perspektywie zbliżającą się emeryturę, postanowiłem wrócić do fotografii. W roku 2010 kupiłem aparat i tak się zaczęło. Jestem samoukiem, podglądam innych.
Jak zacząłem fotografować, to wiedziałem, że będzie to krajobraz, bo zawsze lubiłem wędrówki i przebywanie blisko natury. W pewnym momencie zauważyłem piękno drzew, ich formy zmieniające się w zależności o pory roku , wieku oraz ich podobieństwo do przemijania i okresów życia człowieka. I tak głównymi bohaterami moich prac stały się drzewa.
Głównie jest to krajobraz, gdzie motywem jest drzewo lub drzewa często w zamglonym klimacie.
W 2012 roku powołałem do życia postać człowieka w długim płaszczu i kapeluszu z kosturem, która przewija się czasami w moich pracach. Postać ta, ma w jakimś stopniu, oddawać moje osobiste odczucia i nastroje.
Głównie w sieci na portalu Fotoferii .
Do tej pory jedynie w konkursach organizowanych przez Fotoferię, gdzie było kilka wyróżnień.
Najwięcej problemów sprawia mi obróbka zdjęć. Znam kilka podstawowych funkcji edycji, do których sam doszedłem metodą prób i doświadczeń. Zdaję sobie sprawę z niedociągnięć, patrząc na inne prace zamieszczane na portalu. W ogóle praca z komputerem jest moją słabą stroną, ale co zrobić, jestem z innej epoki edukacyjnej.
Ze względu na pewne ograniczenia zdrowotne nie wyjeżdżam zbyt daleko na plenery. Głównie skupiam się na terenach niedaleko mojego miejsca zamieszkania i chętnie tam przebywam. Czasami, jak nawet nie ma warunków do focenia, to jadę żeby się poszwendać. Wydaje mi się, że znam już każdą ścieżkę ale zawsze coś nowego odkryję.
Pewnie gdzieś bym pojechał, może Norwegia ale myślę, że to już tylko w sferze marzeń.
Nie umiem właściwie określić w detalach, co wpływa na dobrą fotografię i pewnie dlatego tak mało komentuję zdjęcia na portalu. Jak otwieram zdjęcie, to od razu widzę czy jest ciekawe, czy nie. Pewnie wpływa na to wiele czynników, jak treść, emocje, kompozycja i strona techniczna, do której jednak przywiązuję najmniejszą uwagę. Często zdjęcie jest na tyle ciekawe, że pewne drobne niedociągnięcia techniczne nie przeszkadzają mi wcale.
Tak bo jest wygodna. Ale od pewnego czasu, zastanawiam się czy niektóre z moich prac, gdyby były wykonane analogowo, może miałyby inny przekaz.
Mam jeszcze mój stary aparat PRAKTICA L2. No, może spróbuję ?
Nie, chcę się bawić bezstresowo, dopóki sił starczy.
Jest to jedno z pierwszych zdjęć wykonanych z moją wymyśloną postacią, do którego mam sentyment.
Copyright © 2024 fotoferia.pl