przesympatyczna praca, moje tak

Ja odwrotnie do mell nie widzę tu nic innego jak sympatycznego chłopca w płaskim i mało ciekawym świetle,najbardziej rzuca mi się część gdzie widać oświetlone wnętrzne mankietów,troszkę taki spacerowy strzał z dobrym szkłem,blęda była by tu złotym środkiem ale... z braku laku...
kategoria dobra ale jakoś mnie nie przekonuje więc się wstrzymuje.

Ale bokehu już nie widzisz. Nie pamiętam gdzie stałem ale przy obiektywie 135 mm na pewno nie blisko, lampę miałem tylko 50-tkę, więc dopalenie jakieś tam było. Po prostu modela rozjaśniłem wg swojego uznania programowo.

Nie robię profesjonalnych sesji dziecięcych, moje zdjęcia to tylko spacerniaki, bo plener trzeba wychodzić.

dokładnie za mell, lampa szła i dała zdecydowanie zimniejsze światło na twarzy, jakoś mi to nie gra z jesiennym tłem, wstrzymam się jeszcze

Bokeh widzę ale on tu jest absolutnie poza sporem,sam focę na spacerkach i Cię rozumiem, nie raz oberwało mi się za tonację skóry i dla tego oświetleniowo zaczynam się bardziej przykładać.Prawdę mówiąc wielu zdjęć sprzed dwóch lat nawet bym nie pokazał:)

bardzo fajne !

Mnie się podoba,
zabieg z liśćmi przyjemną dynamikę wprowadza w obraz, zaś pozowanie młodego sugeruje kolejne ich wirowanie nad głową, tudzież jest historia, jest ciekawa scenka,
sceneria pięknymi blikami mruga, koloryt nastraja na ciepły jesienny klimat,
no i te iskierki w oczętach bardzo na plus... :)