Można wiedzieć kto jest właścicielem ??

Troszkę historii specjalnie dla Maki wielbiciela takich obiektów - Dziedzicem Gładyszy w roku 1688 stał się brandenburski-pruski generał Christoph burgrabia i hrabia zu Dohna (1665-1733), późniejszy minister i dyplomata w służbie elektora brandenburskiego i późniejszego króla w Prusach Fryderyka I. (1657-1713) - i jeden z pierwszych kawalerów Orderu Orła Czarnego, ustanowionego przez króla w roku 1701 z okazji swojej koronacji. Christoph Burggraf und Graf zu Dohna stał się protoplastą nowej linii rodu (-Schlodien) w odróżnieniu od linii (-Schlobitten) jego brata Alexandra (1661-1728).
Postępująca degradacja parku, pałacu i folwarku w Gładyszach rozpoczęła się w roku 1945. Najpierw doszło do rabunku zastanego przez wojska sowieckie mienia ruchomego, potem dała o sobie znać rabunkowa gospodarka systemu komunistycznego. Blisko 60-letnia dewastacja obiektu, której ostateczną siłą sprawczą był pożar pałacu w roku 1986, doprowadziły obiekt do kompletnego zniszczenia.
Obiekt zmieniał właścicieli - od własności państwowej do prywatnej - obecnie znajduje się w posiadaniu Polsko-Niemieckiej Fundacji Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Warmii, która podjęła wysiłki w celu odbudowy obiektu i wykorzystania go później na cele służące człowiekowi i kulturze.
Na początku lipca tego roku zrobiłem kilkadziesiąt kadrów dokumentujących aktualny stan pałacu, jeżeli są tu fascynaci (tak jak ja) takich ruin chętnie pokażę jeszcze kilka zdjęć tego obiektu.

Odpowiedz

Jak 90 % obiektów oczywiście musiał spłonąć w latach 80-tych !! Mentalność Polaków bezmózgów !! Szlag mnie trafia, coś fundacja sobie nie radzi widzę i to mocno ... może autor zna namiary na właściciela, konserwatora sobie sprawdzę. Obiekt niezabezpieczony kompletnie, obstawiam na status ruiny stałej w stanie oceny miernej. Tu trzeba pisać petycje za 5 lat nie będzie co zbierać .

Pasjonata proszę o kontakt ! :)

Link do ich strony:
http://www.gladysze.org/pl_index.php
Są telefony i formularz kontaktowy.

THX :)

na tak

Tak moje. To blisko mnie. ten jest parę km. obok http://www.fotoferia.pl/u/ader/photo/63529
Muszę się tam wybrać. Ktoś mi mówił, że nie ma po co, a jednak się mylił:)

publikuj