Nie rozumiem. Tak, jak nie rozumiem dlaczego odcien skory na niektorych aktach, i portretach jest zielony, dlaczego zdjecia przeostrzone sa promowane wyzej, dlaczego zdjecia z ewidentnymi wadami edycyjnymi sa promowane, dlaczego ciekawe kompozycyjnie zdjecia spadaja do ciemni i.td, i.td. Nie rozumiem czytaj, nie znajduje to uzasadnienia. Trojkat kompozycyjny twarz-dlon-dlon, bardzo na plus. To tonalnosc. Natomiast prawa dlon prawie pokrywajaca sie z prosta linia stolu wyprowadza wzrok z kadru w prawo. I tu pies pogrzebany. To powoduje najwiekszy dysonans w odbiorze tej pracy. Prawa dlon jest sporo "ciezsza", niz linia stolu zrownowazona lewa strona, dlatego wzrok ucieka w prawo. Kompozycja sie nie domyka w zwiazku z czym jest w nierownowadze. Kierunek wskazany przez dlon nie ma sie od czego "odbic" wiec nie wraca do glownej bohaterki=odwraca od niej uwage w zwiazku z czym te elementy kompozycji nie spelniaja swojej roli. Nie znajduja uzasadnienia, czytaj, NIE ROZUMIEM ich z punktu widzenia realizacji tematu.
Jesli chodzi o moj blad w ocenie i krytyke to jest moim, jak i Twoim i kazdego innego odbiorcy swietym prawem krytykowac i oceniac zdjecia oraz umiejetnosci kazdego fotografa. Napisales " Twoje niezrozumienie nie powinno być fundamentem do oceny fotografa" Moje niezrozumienie wynika z lamania podstawowych zasad fotografii, ktore powinien autor zastosowac w swojej pracy tudziez zastosowania ich nieprawidlowo. Natomiast moja ocena umiejetnosci nigdy nie jest ocena czlowieka, czy jego osoby. Zbyt czesto jest to tutaj utozsamiane moim zdaniem i oceny brane sa zbyt osobiscie. Czlowiek to nie jego umiejetnosci, on to nie jego zdjecia. Oceniamy to drugie. Czy mam racje piszac ta analize? Nie mam jej. Mam ja tak dlugo, jak dlugo nikt nie uzasadni merytorycznie, ze jest inaczej. Czy mozna krytykowac ( krytykowac w sensie krytyki fotograficznej, nie tej pejoratywnej ) fotografow i ich prace bez konca? Oczywiscie, ze mozna. Nawet tych wybitnych i te wybitne. Pod warunkiem, ze potrafi sie uzasadnic i uargumentowac swoj punkt widzenia.

Wady tego zdjecia nie powoduja, ze zdjecie nie nadaje sie do publikacji. Na plus wypadaja: oszczednosc formy, ladna konwersja b&w, jakosc, ostrosc, porzadek kompozycyjny w tonalnosci, ekspozycja ze znakiem zapytania przy roznicy miedzy dlonmi a twarza (albo twarz za bardzo rozjasniona albo dlonie zbyt przygaszone ). Czy jest to zdjecie dobre? Jest. Czy jest ponadprzecietne? Nie jest. Troche mu jeszcze brakuje. Zachecam do niezgadzania sie z analiza. Najlepiej z uzasadnieniem.

Takiemu spojrzeniu nie mogę odmówić ;)

Dzięki:)

przyjemny portret

:)

Prawa dlon sztucznie i sztywno, w ogole cala modelka sprawia wrazenie usztywnionej.

Dzięki,
prawa dłoń ma tu swoje uzasadnienie:)

Publikuj.

Tak wyglada, ze ma i wszystko starannie przemyslane i zaplanowane ale gapie sie i gapie i nie chwytam, za wysokie progi, jak dla mnie. Ale dalej utrzymuje, ze jest sztywno.

Szkoda, myślałem, że to oczywiste.

Prawa dlon uzasadnienie ma i sens, autor zadbal o uklad dloni. Nie ma sensu i nie ma uzasadnienia sztywnosc tej dloni i calej modelki. W takiej pracy uwazam to za blad wynikajacy z niedostatecznej umiejetnosci pracy z modelka, sa to braki warsztatowe. Poza tym jest spory skok ekspozycji miedzy twarza i dlonmi, ktory nie wyglada dobrze.

Uważam, że Twoim błędem jest ocena fotografa (jego pracy z modelką)
na podstawie niezrozumienia podanych jak na tacy przesłanek:)

Jeśli czegoś nie rozumiesz/coś do Ciebie nie przemawia
- jak tu nie znajdujesz uzasadnienia "sztywności dłoni" w tej kompozycji
znaczy to tylko tyle - że nie rozumiesz albo do Ciebie nie przemawia:)
- Twoje niezrozumienie nie powinno być fundamentem do oceny fotografa.
Pozdro kolego;)

repack8383 - dziękuję za analizę.
#
W kwestii ciężaru prawej dłoni w wymiarze sensu stricto kompozycyjnym
masz rację
ale tu ma ona dla mnie wymiar "wręcz" symboliczny:),
kluczowy dla odbioru pracy.
Przyjazne, łagodne spojrzenie miłej, skromnej dziewczyny,
w relacji z dłonią, sztywną, zdyscyplinowaną, wskazującą "poziom",
czasami karcącą;)
Mój kolega widząc to zdjęcie powiedział żartobliwie:
"urocza bibliotekareczka ale z charakterkiem":)

#
w kwestii tonalnej buzia - dłonie,
-uważam, że można sobie pozwolić na delikatne przygaszenie w BW
bo nie razi aż tak bardzo - jak np w wypadku zdjęć kolorowych
- tam wygląda to paskudnie.
(nie wykluczam, że mogę się mylić w tej kwestii)

#
"Czy jest to zdjecie dobre? Jest. Czy jest ponadprzecietne? Nie jest."
-pełna zgoda:)

#
Jeszcze raz dziękuję za analizę,
pozwolę sobie polecić ją jako pierwszy.
Pozdrawiam

No i fajno, ze gadamy, roznimy sie a nie klocimy. Wlasnie ta symbolika rzuca mi sie w oczy najbardziej bo nie jest spojna. Ja to odczytalem, jak bys nie mogl sie zdecydowac, czy chcesz pokazac portret milej skromnej dziewczyny, czy karcaca pania w mocnej matematycznoprecyzyjnej kompozycji, ktora to podkresla.
Jest zdjecie noi w galerii niskiej, dziewczynka patrzy na skorki po jablku. Tam jest wszystko spojne, poza dziewczynki, mina, duza przeslona, malo rozmycia, wszystko ostre podkreslone gienialna wyrafinowana kompozycja, nic nie odbiega od zalozonej konwencji. Odwrotnie jest np w zdjeciach maggie, gdzie wszystko jest delikatne, mgliste, rozmyte, sielankowe, miekkie. Ale tez dlatego spojne i poprawne. Z jednej bajki. A u Ciebie sa dwie te konwencje jak by na raz. Mieszaja sie ich elementy ze soba.
Jesli prawa dlon symboliczna, powinna byc bardziej uwypuklona po przez umieszczenie jej w ktoryms mocnym pukcie, bardziej jasna lub w inny bardziej kreatywny sposob. Wtedy przekaz bylby czytelniejszy bo gapilbym sie bardziej na.dlon i zastanawial czemu ona taka wazna. Pozdro.

Pewnie, że fajno:)

#
Symbolika nie musi być spójna, "jednokierunkowa" moim zdaniem,
nieco nudzą mnie już portrety typu "o jaka jestem piękna" albo "o jaka ze mnie twardzielka".
dlatego właśnie są u mnie "dwie te konwencje jak by na raz":)

Wskazanie roli symbolu - tej dłoni - jest uważam wystarczająco uwypuklona
poprzez "zgrzyt" kompozycyjny - wszak od razu Ci się ta dłoń rzuciła w oczy:),
tyle, że rozpatrywałeś ją w sensie wyłącznie kompozycyjno geometrycznym
pomijając znaczenie symboliczne a w konsekwencji rozmijając się z treścią:)

Uprzejmie dziękuję zakom. i oceny:)
Pozdrawiam

Wyjaśniam ,że moje polecenie analizy dotyczy tekstu po akapicie do słowa ,,jest'' ;)

Dziękuję:)