Wydaje mi sie, ze kolor tej sciereczki jest zbyt agresywny w stosunku do reszty. Ale męskie dywagacje o kolorach sa doprawdy smieszne :D wiec tym razem bez glosu :)

Mnie nie tylko soczystość szmatki urzekla, ale jej chropowatość ;) Jest chropowato, ale czy przypadnie do gustu. Raczej nie spodziewam się oklasków ;)
Dzięki i pozdrawiam!

Kurcze nie wiem ludzie...ale chyba wykrzywiłam się już, bo ta praca jest bardzo moja i mocno mi w duszy gra...a tu takie wielkie NIE hehe...
Chyba czas na urlop by się przydał :D

Kolor ściereczki jest super i fajnie kontrastuje z niebieskością podłoża. Nie podobają mi się natomiast rogi stołu i pozioma linia lecąca w prawo. Myślę, ze gdyby całe tło było turkusowe lepiej zrobiłoby to tej odsłonie.
PS chropowatość szmatki bardzo korzystna.. taka naturalna tekstura :)

Idę coraz bardziej w kierunku tego niechlujstwa, zapewniam, że wszystko świadomie dopracowane...ale chyba nie bardzo będą preferowane tutaj te moje prace.
Na chwilę obecną nie mam nic do zaoferowania. Mnie dobrze robią takie urlopiki. Więc dobrze mi zrobi, jak zrobię na jakiś czas cięcie - wrócę z czymś "nowym" ;)

Dla mnie za mało finezji w tym zdjęciu. A ściereczkę z multufilamentów można by bardziej fantazyjne ułożyć. Ogólnie mz poprzednie zdjęcia z serii deklasują to.

Rozumiem i nie rozumiem jednocześnie heh
Dzięki za głos.

a ja abstrahując od zdjęcia to wczoraj udało mi sie kupic tego melona :)))) bo to rzadkość

Smaczny jest, ale dla dzieci fuj ;)
Za mało slodki ;)

Chyba chwilowe wyczerpanie materiału ;)
Kompozycji całkiem tu nie czuję - troszkę taki przesyt jest na zdjęciu.
Zmien na jakis czas temat i powróć ;)

Nie, to nie to ;)

Pisałem-mango i pomelo. Na pewno przeszłoby jak burza:)))

Jak się nadarzy okazja, kupię ;) Jednak sama będę musiała to wszystko wsunąć... bo dzieciaki nie przełkną tego heheh

Mnie osobiście, nie pasuje szew na szmatce.
Ja bym przebolała i go urżnęła, gdyby to było moje. ;)

A jakoś mnie nie wadziła ;)