pubikuj - fajnie złapane :)

Rubinar 300 - łatwo nie było :)

Ja jestem na tak.
Ladnie zatrzymany ten latawiec , piekny bokeh i poetycko zamkniety obraz-to wszystko tworzy bdb kadr!
Bardzo mi sie podoba to polaczenie.

Dzięki za docenienie. Bardzo lubię plastykę starych szkieł i czasami próbuję zrobić nimi coś innego niż kwiatek w polu. Ostrząc manualnie nie jest łatwo ustrzelić koziołka w locie, ale lubię wyzwania:)
Pozdrawiam

Teraz dopiero widze,ze to Rubinar 300 jest sprawca tego kadru..stad ta plastyka i bokeh:)
Gratuluje strzalu!
Ps. jestem miloscniczka starych, dobrych , szkielek- mam kilka ulubionych w plecaku nie tylko do portretu z dusza , ale zabieram tez na street'a .
Takie kadry najbardziej ciesza i najbardziej jestesmy z siebie dumni :)

Widzę,ze mnie rozumiesz. Stare szkła mają duszę. Mimo,że są kapryśne, trudne we współpracy, to dają tą chwilę radości jak się coś uda z nich wycisnąć. Dlatego ciągle się nimi męczę, mimo że bardziej ostre z autofokusem leżą w szufladzie:)
Pozdrawiam:)

publikuj

Dzięki R. w imieniu swoim i modela:)

publikuj

Miło,że spodobał się latawiec.
Pozdrawiam:)

ha ha ha i niby anonimowość jak od razu wiadomo czyje ;) - oczywiście publikuj

Ja doprawdy nie wiem skąd Ty wiesz, nigdzie tego nie wystawiałam :)

Ja nie mam pojęcia czyje to zdjęcie ! Natomiast od razu polubiłem piękną "nerwowość" efektu bokeh i plastykę dzieła ! :)

TAK ! :)

Fajnie ,że Ci się podoba. "Nerwowość" bokehu wynikająca z nerwowości autora, którego po raz nie wiem który obiektyw do szału doprowadził:)

Poluję na to szkiełko...ale ciężko je dostać.
Publikuj malowankę.

Dobrze wiedzieć. Jak mi się narazisz, chętnie Ci opchnę tego upierdliwca- za karę:))

Świetne!
"Lusterka" nie sposób nie rozpoznać. Gratuluję refleksu i umiejętności. Tym obiektywem to jest już niemal wyczyn ekstremalny :)

Widać,że się znasz na rzeczy. Tego szkła raczej używają do kwiatków. Ale ja lubię wyzwania. Przez trzy lata zrobiłam trzy ostre sarny w ruchu- niezły wynik :)