najbardziej mi na dokument/reportaż, no ale ... hmmm trochę aranżacji było, bo syna przesunęłam, aby zdjęcie wykonać :/ szukał tapet z papugami i przyfrunął nasz ptaszorek...
również uważam, że w tej kategorii zdjęć ostrość nie stanowi priorytetu

jak mnie kto oświeci, na jaką dać, to zmienię...
Nawet nie ma : zwierzęta, a przyroda?...hmmm ;)
a może dać na człowiek? :D

sytuacja zastana, lecz syn przesunięty...więc już nie jako DOC.
Dałam na inne i problem z głowy :D

Kategoria myślę, ze dobrana prawidłowo. Temat papugowy fajny, ale kompozycyjnie zupełnie mnie nie przekonuje, więc niestety nie publikuj kliknęłam. Za dużo nic nie wnoszących przeszkadzajek. Radzę jeszcze raz podejść do tematu, bo myślę, że warto. Tło widziałabym poza GO...

Przy fotografii, przy chwyta się moment, bez aranżowania trzeba wykorzystywać do kompozycji to co jest aktualnie zastane. Tutaj przeszkadzajki są celowo użyte. Ucięty fragment lampy jest zrównoważony oświetloną stertą książek po przeciwnej stronie, piłkę w tle równoważy talerz ze szklanką, kadr wypełniony tak, aby nie było luk. To są dozwolone cięcia. A niby niepotrzebne elementy, jak piłka czy firana wzmacniają treść, podkreślają zwyczajne domowe warunki. Nie da się ponownie podejść do tematu, chyba ze mocno zaaranżowany miałby być, a tu uchwyciłam komizm i paradoks sytuacji w tamtej chwili. Rozumiem, że może się nie podobać, a moje uzasadnienie potraktowane jako bełkot niczego nieświadomego autora ;) Dziękuję za komentarz i głos.

* przy fotografii, gdzie chwyta się moment - miało być

Kadr lub Kadr
Ucięta lampa, nawet jeśli celowo, raczej odciąga wzrok, niż stanowi punkt dla zrównoważenia czegokolwiek..Ty Autorze jesteś emocjonalnie związany z tym zdjęciem, więc postrzeganie uciętej lampy jako środka wyrazu do dopełnienia kadru masz zupełnie inne. Ja występuję z pozycji oglądającego i mój odbiór jest taki jak przedstawiłam. Nie twierdzę jednak, że moje postrzeganie jest jedyną i słuszną opinią. Aż takim znawcą zastosowania w kompozycji uciętych lamp nie jestem ;-)
Nie rozumiem wstawek w komentarzu typu: "moje uzasadnienie potraktowane jako bełkot niczego nieświadomego autora "...jesteśmy tu po to aby dyskutować, prawda? :)

rozumiem Twoją wizję, to nie stylizacja mhihihihi
elementy mieszkania mają być na oku, czynnik ludzki wokół jest dla mnie ważniejszy niż spłycanie kadru do jednej plaszczyzny