drapieżnie w kolorach i w wyrazie...
no, ale przecież nie ma się co dziwić, skoro takie kocie oczy ;-)
publikuj

Smocze oczy.

Bardzo podoba mi sie stylizacja, niepokorna kolorystyka (usta bardzo fajnie kłocą sie z sukienką), pomysł na wizaż, fryzura, modelka i drapieżny modeling.

Mam natomiast mocno mieszane odczucia co do edycji (retusz, czy też jego brak, kontrasty, to co dzieje się na włosach) i nieco co do swiatła i smolistego tła. Nad takim zdjęciem trzeba posiedzieć msz, to jest stylizacja, a nie naturalizm, teraz jest z lekka niechlujnie... femme fatale z trądzikową cerą, pękającym podkładem i niedomalowanymi ustami tak sobie msz.

Jest potencjał na swietne zdjęcie, teraz, z uwagi na edycję, powiedzmy... akceptowalne. Msz.

Ona nie ma ani jednej krostki, to piegi. Tło jest czarne, takie być miało. Zdjęcie jest tak wyretuszowane, jak chciałem, aby było, wyglada zgodnie z moim zamysłem.
Dlatego proszę o ocenę tego, co widzisz :)

Publikuj

Jesli piegi wyglądają jak krosty, to nie jest dobrze. Popękany makijaz (uwypuklony mocnym swiatłem), smoliste odrosty + biala plama przedziałka, niedomalowane usta i parę innych drobiazgów... nie jest starannie.
Fota ma potencjał duzy, ale jest niedopracowana, niestety.
Msz.

Dobrze, to Twoje zdanie, pewnie zrobiłabyś inaczej, rozumiem :) Bez problemu mógłbym poprawić to o czym mówisz, na codzień zajmuje się retuszem do pisemek. Po prostu nie chciałem, ma być jak jest. A skoro widzisz trądzik zamiast piegów, to już nie moja wina, ja widzę piegi, wszyscy, którzy fizycznie (na papierze) oglądali zdjęcie widzą piegi :)
Nie zależy mi na tym, abyś powiedziała, co ewentualnie należy poprawić na zdjęciu. Mimo to, dziękuje za zainteresowanie i komentarze.
Mówisz o potencjale, ale jakim? Jeśli jedynie o potencjale estetycznym obrazka powyżej, to taki potencjał mnie kompletnie nie interesuje i znaczy to, że zdjęcie jest bez wartości. Być może tak jest, nie mnie to oceniać.
Powtórzę więc na koniec, zdjęcie jest jakie jest celowo, żadne dalsze poprawki estetyczne i retuszerskie mnie nie interesują.
Jeszcze raz dziękuję Ci za odrobinę uwagi i pozdrawiam. ;)
Bez odbioru! :D