Nie wiem, czy to tylko u mnie tak widać, czy to sprawa sztucznego światła.
Tu i ówdzie pojawia się fiolet. Modelka przecudna w bardzo ładnym kadrze.

Myślę, że kwestia światła. I też obróbki, bo kolorami się mocno pobawiłem :-) Dzięki za dobre słowo.

Patrząc na miniaturkę pomyślałem, że to nauczycielka siedząca na biurku, a w tle tablica ;)

Świerczyki z lat młodzieńczych, gdzieś mi się podświadomie przewijają - hehehe.

Otwierając PE mam już inne skojarzenie :)))

Ma odcisk na stopie i własnie go znalazła... o tutaj panie doktorze, tylko co znowu w gabinecie lekarskim robi ta tablica na ścianie :P

Ja bez głosu.
Wybacz :)

wildwhisper, co to za lekarz co do odcisku na stopie każe całej się pacjentce rozbierać :)

Pewnie mężczyzna...

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz nie baba ;))))

wczoraj oddałam już głos oczywiście na - tak ;) ...aaa dziś wracam kolejny raz :) Bardzo przyjemy akt :)

Kaze sie calej rozbierac a ciuszki polozyc obok jego ciuchow :)

Uwielbiam Anie na stole, każdego rodzaju :D

Dość pechowym dla zdjęcia jest, kiedy pojawia się deprecjonujący komentarz kierunkujący innym interpretację, zwłaszcza, kiedy przyczepi się jak niechciana melodia.
Tak, czy siak, nie sadzę, aby ktoś pokazywał komukolwiek w tak karkołomny sposób odciski 9a już zwłaszcza lekarzowi), mi się poza bardziej kojarzy z jakąś przymiarką do jogi.
Fiolety mi nieco wadzą też.
Bg.

czyli komentarze po głosowaniu... ?

Podczas głosowania zakaz interpretacji !!! ?
Nie, dziękuję...

Myślę, że wszyscy zdrowomyślący mój komentarz odebrali jako żart, i swój jednak rozum mają.

Tego nie powiedziałam.
Powiedziałam, co powiedziałam.
Ni mniej, ni więcej.

A mnie kręci ta starsza Pani ;)

Dzięki, miło, że odbiór raczej pozytywy :-)
Pozdrawiam.