2013-11-22 08:29:38
Zacytuję autora "Mnie jest obojętne w jakim dziale jest to zdjęcie.
Tak, było zastosowane "rozciągnięcie" :) " Cały sęk w tym, że widzom nie zawsze jest to obojętne, przykry przejaw lekceważenia odbiorcy zwłaszcza gdy temat został już poruszony...
2013-06-02 19:35:18
W zasadzie wszystko zawarłem w opisie co do techniki i tsktyki, skupie sie ja kategorii, oczywiście mogłabyć inna, myślałem o kat. Człowiek ale uprawiam krajobraz w końcu i tak to widzę. Nie ma tu nic w sferze technicznej co przekracza zakres HDR i długie czasy, to nawet nie porządne light painting, niczego tu nie dodałem programowo czego nie było w scenie, ba ostatecznie sporo "efektów" odstawiłem bo łatwo przekroczyć granice kiczu, którym i tak już trąci. W aucie flash pod autem flash w reflektor flash, w kierunkowskaz latarka, doświetlenie przedświtem a postaci smoliste bo to w końcu ciemne typki, osaczony jasny bo to walczący o życie pozytywny bohater. To taki niskobudżetowy remake jakiegoś filmu Alfreda H. Choć Stasiuka uwielbiam ;) aha stałem przy kabinie na wprost, bo budżet tak niski, że oprócz oświetleniowca, reżysera i operatora błem też aktorem. Kat. mogę zmienić, najlepiej na film ;)
2012-11-09 12:19:55
To jest przykład bardzo płytkiego podejścia i do tematu fotografii krajobrazowej jak i do tematu zdjęcia konkretnie. O ile kadr wydaje się przemyślany i ładnie ułożony o tyle reszta to już "pstrykatologia stosowana", pomijam porę dnia bo światło bocznie i na pewno lepszą ekspozycją dałoby się jakikolwiek plastykę uzyskać. Nie chciało się czekać światła lub wstawać wcześnie to mozna było się choć przyłożyć w momencie robienia w warunkach zastanych.
2012-11-08 08:56:03
Nie pojmuję co wnosi gałąź z prawej w dodatku tak prze ostrzona na krawędziach, że aż świeci. Wszystko co najciekawsze zdaje się być trochę zmarginalizowane, cała gra odbywająca się na drugim planie, mgła kolory drzew są trochę tłamszone wspomnianą gałęzią jak i bardzo wysyconym ciężkim dołem. Oczywiście praca zasługuje na GN ale wydaje mi się, że mogło być jeszcze bardziej cudownie.
2012-06-13 12:27:45
Wibednar bardzo szanuję jak patrzysz na swiat przez fotografię ale nie mogę się z tobą zgodzić, analiza powinna dotyczyć zdjęcia nie przepychanek pod nim ale trudno czuję się wywołany : W Indiach na świątyniach widziałem istne porno ale w tym samym czasie w BBC usłyszałem, że skazano parę za pocałunek w miejscu publicznym a w ich filmach nic tylko tańczą zamiast seksu. To była celowa prowokacja mająca pokazać złożoność problemu. Co do "ram i nakazów" dla Europejczyków mógłbym tu przytoczyć historię bikini, kto z was kazałby dziś wchodzić kobiecie do wody w sukience? a tak było niedawno choć bikini istniało już w starożytności. Mógłbym ale raczej zapytam od czego jest sztuka jak nie od przekraczania granic? Za zdjęcie dziewczyny w bikini ukatrupiliby człowieka w średniowieczu... ile poważniejszych barier zostało przełamanych w naszej historii od widoku kawałka członka? Spójrzcie na rzynskie i greckie posągi same susiaki ale dziś byście takiego posągu raczej nie postawili np w ogródku .. Dziwi mnie też po nickach np mavic, że oburzeni są faceci nie kobiety mógłbym zażartować pytaniem czy jakieś kompleksy macie ;)? może jakaś Pani się wypowie?
2012-06-05 11:43:20
Szanowna Margerito, wybacz ale dawno nie czytałem analizy, z którą nie kłuciłbym się tak zdecydowanie. Zacznijmy od kategorii - inne - kapliczka nie jest elementem całości bo to nie krajobraz, jest treścią! reszta to wypełnienie lub puste linijki marginesy i tabulatory, sposób kadrowania dla tego TEMATU jest zupełnie właściwy. To nie jest może fotografia portalowa (sądząc np po odbiorcy takim jak ty) ale świat fotografii na szczęści nie kończy się na portalach... szczególnie zaś ciekawi nie jakich to znamiona artystyczne życzyłabyś sobie przy tym zdjęciu, jakich środków i i jak uzyć by kapliczka na kurzej łapce na fotografii nosiła takowe znamiona. Kontra za story behind the picture..
2012-05-23 09:57:31
Polemizuję z poprzednikiem: "strasznie ciężka lewa" i "podział kadru może być" sprawa nie jest tak prosta... Zaczynając od kamieni na pierwszym zakładam, że jak by nie kadrować będą cięte lub zajmowały nie tyle miejsca ile potrzeba, a są wzbogacającym jaśniejszym akcentem, po którym ślizga się światło. Dalej odetnijmy głaz z lewej to prawa dopiero stanie się przeciążona, mz lewa dobrze równoważy prawą min dlatego, że tam też ślizga się światło. Zgodze się z tym co poprzednik napisał o technice: "technicznie bez zarzutu" i "światełko dopisało". Natomiast "kompozycyjnie" to wracając do podręcznika plastyki szkoły podstawowej to wzorowa KOMPOZYCJA OTWARTA, można takowych nie lubić zwyczajnie ale negowanie jako takiej (jako środka) to tak jakby pisać w recenzji książki: nie lubię kryminałów, wolałbym science fiction. Od siebie dodam,że podoba mi się gra ciemnością: połączenie tajemnicy kryminału i nastroju przygody z science fiction. PUBLIKUJ!
2011-10-12 11:17:16
maximus Nie mam w zwyczaju bronić swoich prac ale to o czym piszesz, to po pierwsze zupełnie inne zdjęcie, po drugie pi szerz o jakiś założeniach, które w żadnej mierze nie były moim celem.
Wypunktuje:
1. ?plan na którym mamy doczynienia z kontrapunktem jednak MI TO NIE PASUJE?- nie musi?
2. ?Piękny i ciekawy las widzimy w oddali? - to dopełnienie nie temat zdjęcia nie miał być tym tematem
3. ?Pokazać ten szlak z człowiekiem - wędrowcem w oddali? szlak nie jest tematem podkreślam CELOWO go tu nie ma !!!
4. ?Podłoże nie jest zbyt ciekawe Mało barw i kolorów? Nie zadałeś sobie nawet pytania dlaczego? liść, liść, liść i kontrastujące do niego tło.
5. ? W moim odczuciu autorowi zabrakło autorowi zdecydowania? , ? Rozumiem, że liść miał być wprowadzeniem na szlak, który to kieruje widza do postaci? Z całym szacunkiem totalnie źle rozumiesz nie wiem czy próbowałeś zruzumieć,
6. Bardziej zdecydowanie wybrać temat - człowiek czy natura- nie zmusisz mnie do twojego wyboru to jest krajobraz i taka kategoria nie kategoria natura ani człowiek. Moim wyborem był krajobraz i liść.
2011-08-19 11:52:24
Ld gryzie gałęziami, które w całym zdjęciu są najintensywniejszym elementem, z drugiej strony w Pd strefowe wyciąganie cieni poszło tak sobie i wygląda jak utrata kontrastu w rogu zdjęcia. Magia jest po środku t5ych rozpraszaczy i gdyby odciąć te elementy uwydatniłby się domek jak i gra światła i cieni na drzewach. Jest tu ogromny potencjał, ale aż prosi się o doszlifowanie.
2011-08-19 08:54:22
1.) kadr: Ozborn już wyjechał z kadru a zdjęcie zdaje się być o robieniu zdjecia Ozbornowi 2.) ekspresja: jest rozedrganie jakieś a nie dynamika 3.) światło: najbardziej stabilnym elementem kompozycji jest niebo w LG ale zdjęcie ma być o Ozbornie i jego maszynie...
2011-07-21 09:48:00
Ja bym trochę pobawił się krzywymi i poziomami, z takiego światełka to już można sporo uzyskać, zastanawia mnie tylko ilość nieba, panoramując zostawiłbym go mniej więcej tyle ile jest wody wtedy obraz pięknie się wije wciągając widza w głąb, wystarczy zjechać paskiem w przeglądarce przysłaniając górę by to sprawdzić. nie dam publikuj, bo uważam, że warto siąść jeszcze raz do tego by poprawić i wypolerować na niezłą perełkę.
2011-07-16 19:45:31
1. Brak mi ostrości. 2. Chyba też był brak pomysłu na kadr ratowany krojeniem, które niewiele wniosło. 3. Szkoda ciekawego światła, które nie do końca zostało opanowane. Sumując należy się reprymenda za zmarnowanie warunków.
2011-07-12 12:29:43
nikt nie pisze, dobra to niech ja będę "tym złym" autorze nawet mniej więcej udało Ci się opanować światło, oczywiście można by się czepiać drobnostek ale nie o to chodzi. Wydaje mi się jednak,że zatrzymałeś się na opanowaniu światła i tyle, chaos obiektów w kadrze i relacje między nimi uprzykrzają odbiór, mam wrażenie, że po prostu nie skupiłeś na niczym konkretnym... Pozdrawiam
2011-05-18 09:06:29
Same pytania: Światło z lewej; nie wiem jaką rolę spełnia zostawienie tego szczątkowego pasa, tak intensywnego konkurującego z resztą kadru. Co ono wnosi?, czy zostało tylko dlatego że bez niego byłoby jeszcze bardziej ciasno, czy może dlatego, żeby promień Od miecza miał swoje źródło?. Bałagan w PD, czemu służy? Ściana po prawej, nagle urwane pnącza, świetlisty nalot na ścianie też, nie wiem dlaczego. Sumując bez urazy dla autora wygląda mi to na wprawki w rzemiośle nie na efekt finalny, żeby nie być posądzanym o ignorancki krytycyzm, podkreślę że sam pewnie bym nie potrafił tak miecza wkleić...
2011-02-15 20:50:54
Kolory na niebie może ładne ale cały dół lewa zwłaszcza i prawa też to jakaś koszmarna masakra iso chyba 20 000 i odszumiane przypadkowo w przypadkowym programie i na przypadkowych ustawieniach, wszędzie poza niebem artefakt goni artefakt i go artefaktem pogania i ni jak się to ma do góry. To jest w końcu krajobraz w dodatku taki bardzo subtelny, który powinien być subtelnie potraktowany a tu mamy subtelne miękkie niebo i gryzący oczy dół...
2011-02-02 12:47:56
tak to jest świetne zobrazowanie tego co może nieść ze sobą zima, mróz jest niemal odczuwalny a treść krzyczy, że trzeba się schować Kontrowersyjne w odbiorze może być dalekie od naturalnego dla takie sceny, bardzo intensywne wysycenie czerni ale cel zawarty w tytule został osiągnięty. Sumując wypada przyznać, że to solidna robota...
2011-01-25 23:14:10
Z całym szacunkiem dla niektórych komentarzy zdjęcie jest o czymś,,, gra na barwach kontrastowych stosowana była od wieków w malarstwie do czego fotografia skromnie aspiruje i tu zestawienie niebieskiego z pomarańczem broni się jak najbardziej. Również przeanalizowałem obraz a doświadczenie w ośnieżonym terenie podpowiada, że cyjan w cieniach na chmurach też jest jak najbardziej uzasadniony, nawet na chmurach, jeżeli są w cieniu góry. kwestią sporną pozostaje histogram bo światła miejscami są obcięte, ale to może być wyłącznie efektem użycia safe for web do zapisania pliku. Podsumowując widzę tu znacznie więcej plusów niż minusów.
2010-12-17 19:18:59
Za sprawą centralnego uzasadnionego kadru, jak i światła oświetlającego chcące mnie przyciągnąć dłonie skupiam się na biednej duszyczce straszącej w biednym opuszczonym starym domu do tego otwarte okno i stołek, powiesiła się czy wyskoczyła, aż dreszcz przechodzi, mroczny klimat dopełnia ekspozycja odpowiednio dobrana do prezentowanej sceny i dynamika postaci. Z tych wszystkich powodów konkluduję, że nie wiem dlaczego jeszcze nie znalazło się w GW.
2010-12-16 13:48:18
trudny temat autor wybrał w miejscach takich zwykle jest mówstwo przeszkadzajek i skonstruowanie takiego nie symetryczno symetrycznego kadru zasługuje na pochwałę. Przyczepić można by się zakresu tonalnego i wygaszonej góry ale liczy się efekt a efekt tutaj w postaci niesamowitego oniryczno/melancholijnego nastroju kwituje wszystko = dobra robota po prostu...
2010-12-10 12:23:59
sprytne zestawienie totalnego braku wyporności z wypornością manifestującą się umiejscowieniem i wyrazistością łódki. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach łańcuch z betonem, który tylko lekko wystaje w opozycji z ledwie zanurzoną łodzią, wiele znaczeń można sobie dopowiedzieć i o to chyba chodzi w dobrej fotografii... Z kwestii technicznych zastanowiłbym się jedynie nad odbiciem lustrzanym wzrok biegłby od uwięzionego betonu przez wyzwoloną lodź do bezkresu horyzontu.
Zacytuję autora "Mnie jest obojętne w jakim dziale jest to zdjęcie. Tak, było zastosowane "rozciągnięcie" :) " Cały sęk w tym, że widzom nie zawsze jest to obojętne, przykry przejaw lekceważenia odbiorcy zwłaszcza gdy temat został już poruszony...
W zasadzie wszystko zawarłem w opisie co do techniki i tsktyki, skupie sie ja kategorii, oczywiście mogłabyć inna, myślałem o kat. Człowiek ale uprawiam krajobraz w końcu i tak to widzę. Nie ma tu nic w sferze technicznej co przekracza zakres HDR i długie czasy, to nawet nie porządne light painting, niczego tu nie dodałem programowo czego nie było w scenie, ba ostatecznie sporo "efektów" odstawiłem bo łatwo przekroczyć granice kiczu, którym i tak już trąci. W aucie flash pod autem flash w reflektor flash, w kierunkowskaz latarka, doświetlenie przedświtem a postaci smoliste bo to w końcu ciemne typki, osaczony jasny bo to walczący o życie pozytywny bohater. To taki niskobudżetowy remake jakiegoś filmu Alfreda H. Choć Stasiuka uwielbiam ;) aha stałem przy kabinie na wprost, bo budżet tak niski, że oprócz oświetleniowca, reżysera i operatora błem też aktorem. Kat. mogę zmienić, najlepiej na film ;)
To jest przykład bardzo płytkiego podejścia i do tematu fotografii krajobrazowej jak i do tematu zdjęcia konkretnie. O ile kadr wydaje się przemyślany i ładnie ułożony o tyle reszta to już "pstrykatologia stosowana", pomijam porę dnia bo światło bocznie i na pewno lepszą ekspozycją dałoby się jakikolwiek plastykę uzyskać. Nie chciało się czekać światła lub wstawać wcześnie to mozna było się choć przyłożyć w momencie robienia w warunkach zastanych.
Nie pojmuję co wnosi gałąź z prawej w dodatku tak prze ostrzona na krawędziach, że aż świeci. Wszystko co najciekawsze zdaje się być trochę zmarginalizowane, cała gra odbywająca się na drugim planie, mgła kolory drzew są trochę tłamszone wspomnianą gałęzią jak i bardzo wysyconym ciężkim dołem. Oczywiście praca zasługuje na GN ale wydaje mi się, że mogło być jeszcze bardziej cudownie.
Wibednar bardzo szanuję jak patrzysz na swiat przez fotografię ale nie mogę się z tobą zgodzić, analiza powinna dotyczyć zdjęcia nie przepychanek pod nim ale trudno czuję się wywołany : W Indiach na świątyniach widziałem istne porno ale w tym samym czasie w BBC usłyszałem, że skazano parę za pocałunek w miejscu publicznym a w ich filmach nic tylko tańczą zamiast seksu. To była celowa prowokacja mająca pokazać złożoność problemu. Co do "ram i nakazów" dla Europejczyków mógłbym tu przytoczyć historię bikini, kto z was kazałby dziś wchodzić kobiecie do wody w sukience? a tak było niedawno choć bikini istniało już w starożytności. Mógłbym ale raczej zapytam od czego jest sztuka jak nie od przekraczania granic? Za zdjęcie dziewczyny w bikini ukatrupiliby człowieka w średniowieczu... ile poważniejszych barier zostało przełamanych w naszej historii od widoku kawałka członka? Spójrzcie na rzynskie i greckie posągi same susiaki ale dziś byście takiego posągu raczej nie postawili np w ogródku .. Dziwi mnie też po nickach np mavic, że oburzeni są faceci nie kobiety mógłbym zażartować pytaniem czy jakieś kompleksy macie ;)? może jakaś Pani się wypowie?
Szanowna Margerito, wybacz ale dawno nie czytałem analizy, z którą nie kłuciłbym się tak zdecydowanie. Zacznijmy od kategorii - inne - kapliczka nie jest elementem całości bo to nie krajobraz, jest treścią! reszta to wypełnienie lub puste linijki marginesy i tabulatory, sposób kadrowania dla tego TEMATU jest zupełnie właściwy. To nie jest może fotografia portalowa (sądząc np po odbiorcy takim jak ty) ale świat fotografii na szczęści nie kończy się na portalach... szczególnie zaś ciekawi nie jakich to znamiona artystyczne życzyłabyś sobie przy tym zdjęciu, jakich środków i i jak uzyć by kapliczka na kurzej łapce na fotografii nosiła takowe znamiona. Kontra za story behind the picture..
Polemizuję z poprzednikiem: "strasznie ciężka lewa" i "podział kadru może być" sprawa nie jest tak prosta... Zaczynając od kamieni na pierwszym zakładam, że jak by nie kadrować będą cięte lub zajmowały nie tyle miejsca ile potrzeba, a są wzbogacającym jaśniejszym akcentem, po którym ślizga się światło. Dalej odetnijmy głaz z lewej to prawa dopiero stanie się przeciążona, mz lewa dobrze równoważy prawą min dlatego, że tam też ślizga się światło. Zgodze się z tym co poprzednik napisał o technice: "technicznie bez zarzutu" i "światełko dopisało". Natomiast "kompozycyjnie" to wracając do podręcznika plastyki szkoły podstawowej to wzorowa KOMPOZYCJA OTWARTA, można takowych nie lubić zwyczajnie ale negowanie jako takiej (jako środka) to tak jakby pisać w recenzji książki: nie lubię kryminałów, wolałbym science fiction. Od siebie dodam,że podoba mi się gra ciemnością: połączenie tajemnicy kryminału i nastroju przygody z science fiction. PUBLIKUJ!
maximus Nie mam w zwyczaju bronić swoich prac ale to o czym piszesz, to po pierwsze zupełnie inne zdjęcie, po drugie pi szerz o jakiś założeniach, które w żadnej mierze nie były moim celem. Wypunktuje: 1. ?plan na którym mamy doczynienia z kontrapunktem jednak MI TO NIE PASUJE?- nie musi? 2. ?Piękny i ciekawy las widzimy w oddali? - to dopełnienie nie temat zdjęcia nie miał być tym tematem 3. ?Pokazać ten szlak z człowiekiem - wędrowcem w oddali? szlak nie jest tematem podkreślam CELOWO go tu nie ma !!! 4. ?Podłoże nie jest zbyt ciekawe Mało barw i kolorów? Nie zadałeś sobie nawet pytania dlaczego? liść, liść, liść i kontrastujące do niego tło. 5. ? W moim odczuciu autorowi zabrakło autorowi zdecydowania? , ? Rozumiem, że liść miał być wprowadzeniem na szlak, który to kieruje widza do postaci? Z całym szacunkiem totalnie źle rozumiesz nie wiem czy próbowałeś zruzumieć, 6. Bardziej zdecydowanie wybrać temat - człowiek czy natura- nie zmusisz mnie do twojego wyboru to jest krajobraz i taka kategoria nie kategoria natura ani człowiek. Moim wyborem był krajobraz i liść.
Ld gryzie gałęziami, które w całym zdjęciu są najintensywniejszym elementem, z drugiej strony w Pd strefowe wyciąganie cieni poszło tak sobie i wygląda jak utrata kontrastu w rogu zdjęcia. Magia jest po środku t5ych rozpraszaczy i gdyby odciąć te elementy uwydatniłby się domek jak i gra światła i cieni na drzewach. Jest tu ogromny potencjał, ale aż prosi się o doszlifowanie.
1.) kadr: Ozborn już wyjechał z kadru a zdjęcie zdaje się być o robieniu zdjecia Ozbornowi 2.) ekspresja: jest rozedrganie jakieś a nie dynamika 3.) światło: najbardziej stabilnym elementem kompozycji jest niebo w LG ale zdjęcie ma być o Ozbornie i jego maszynie...
Ja bym trochę pobawił się krzywymi i poziomami, z takiego światełka to już można sporo uzyskać, zastanawia mnie tylko ilość nieba, panoramując zostawiłbym go mniej więcej tyle ile jest wody wtedy obraz pięknie się wije wciągając widza w głąb, wystarczy zjechać paskiem w przeglądarce przysłaniając górę by to sprawdzić. nie dam publikuj, bo uważam, że warto siąść jeszcze raz do tego by poprawić i wypolerować na niezłą perełkę.
1. Brak mi ostrości. 2. Chyba też był brak pomysłu na kadr ratowany krojeniem, które niewiele wniosło. 3. Szkoda ciekawego światła, które nie do końca zostało opanowane. Sumując należy się reprymenda za zmarnowanie warunków.
nikt nie pisze, dobra to niech ja będę "tym złym" autorze nawet mniej więcej udało Ci się opanować światło, oczywiście można by się czepiać drobnostek ale nie o to chodzi. Wydaje mi się jednak,że zatrzymałeś się na opanowaniu światła i tyle, chaos obiektów w kadrze i relacje między nimi uprzykrzają odbiór, mam wrażenie, że po prostu nie skupiłeś na niczym konkretnym... Pozdrawiam
Same pytania: Światło z lewej; nie wiem jaką rolę spełnia zostawienie tego szczątkowego pasa, tak intensywnego konkurującego z resztą kadru. Co ono wnosi?, czy zostało tylko dlatego że bez niego byłoby jeszcze bardziej ciasno, czy może dlatego, żeby promień Od miecza miał swoje źródło?. Bałagan w PD, czemu służy? Ściana po prawej, nagle urwane pnącza, świetlisty nalot na ścianie też, nie wiem dlaczego. Sumując bez urazy dla autora wygląda mi to na wprawki w rzemiośle nie na efekt finalny, żeby nie być posądzanym o ignorancki krytycyzm, podkreślę że sam pewnie bym nie potrafił tak miecza wkleić...
Kolory na niebie może ładne ale cały dół lewa zwłaszcza i prawa też to jakaś koszmarna masakra iso chyba 20 000 i odszumiane przypadkowo w przypadkowym programie i na przypadkowych ustawieniach, wszędzie poza niebem artefakt goni artefakt i go artefaktem pogania i ni jak się to ma do góry. To jest w końcu krajobraz w dodatku taki bardzo subtelny, który powinien być subtelnie potraktowany a tu mamy subtelne miękkie niebo i gryzący oczy dół...
tak to jest świetne zobrazowanie tego co może nieść ze sobą zima, mróz jest niemal odczuwalny a treść krzyczy, że trzeba się schować Kontrowersyjne w odbiorze może być dalekie od naturalnego dla takie sceny, bardzo intensywne wysycenie czerni ale cel zawarty w tytule został osiągnięty. Sumując wypada przyznać, że to solidna robota...
Z całym szacunkiem dla niektórych komentarzy zdjęcie jest o czymś,,, gra na barwach kontrastowych stosowana była od wieków w malarstwie do czego fotografia skromnie aspiruje i tu zestawienie niebieskiego z pomarańczem broni się jak najbardziej. Również przeanalizowałem obraz a doświadczenie w ośnieżonym terenie podpowiada, że cyjan w cieniach na chmurach też jest jak najbardziej uzasadniony, nawet na chmurach, jeżeli są w cieniu góry. kwestią sporną pozostaje histogram bo światła miejscami są obcięte, ale to może być wyłącznie efektem użycia safe for web do zapisania pliku. Podsumowując widzę tu znacznie więcej plusów niż minusów.
Za sprawą centralnego uzasadnionego kadru, jak i światła oświetlającego chcące mnie przyciągnąć dłonie skupiam się na biednej duszyczce straszącej w biednym opuszczonym starym domu do tego otwarte okno i stołek, powiesiła się czy wyskoczyła, aż dreszcz przechodzi, mroczny klimat dopełnia ekspozycja odpowiednio dobrana do prezentowanej sceny i dynamika postaci. Z tych wszystkich powodów konkluduję, że nie wiem dlaczego jeszcze nie znalazło się w GW.
trudny temat autor wybrał w miejscach takich zwykle jest mówstwo przeszkadzajek i skonstruowanie takiego nie symetryczno symetrycznego kadru zasługuje na pochwałę. Przyczepić można by się zakresu tonalnego i wygaszonej góry ale liczy się efekt a efekt tutaj w postaci niesamowitego oniryczno/melancholijnego nastroju kwituje wszystko = dobra robota po prostu...
sprytne zestawienie totalnego braku wyporności z wypornością manifestującą się umiejscowieniem i wyrazistością łódki. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach łańcuch z betonem, który tylko lekko wystaje w opozycji z ledwie zanurzoną łodzią, wiele znaczeń można sobie dopowiedzieć i o to chyba chodzi w dobrej fotografii... Z kwestii technicznych zastanowiłbym się jedynie nad odbiciem lustrzanym wzrok biegłby od uwięzionego betonu przez wyzwoloną lodź do bezkresu horyzontu.