2011-06-07 22:04:32
@akci - to 27 kadrów po 2 minuty każdy. Dół pochodzi z najwcześniejszej ekspozycji. Całość realizowana podczas pełni. Dołem światło rozchodzi się ze słowackiej miejscowości - Leśnica. Ale co najciekawsze - najpierw to bardzo nikłe światło jest praktycznie niedostrzegalne. Jednak im bardziej wszystko pogrąża się w mroku tym mocniej staje się ono widoczne. Oczy coraz bardziej przywykają do wszechogarniającej ciemności. A gdzieś w górze jest moja Mama :)
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam!
2011-06-07 17:28:55
Dziękuję za miłe komentarze :)
2011-06-07 17:24:37
Ładny kadr - publikuj :)
2011-06-07 11:04:14
Taki tez był mój zamysł. Mam tam jeszcze jeden pomysł, ale może się okazać, że doczekać tam takie warunki jakie chciałbym mieć to może życia nie starczyć :)
2011-06-06 21:41:06
Mnie też się podoba, czyli wygląda na to, że jest nas więcej :)
2011-06-02 21:41:09
Ładna praca :)
2011-05-24 06:54:01
Ciekawe miejsce w dobrym kadrze :)
2011-05-22 22:15:18
Dziękuję ślicznie...
@eric70 - to już niestety nie Polska tylko Słowacja.
2011-05-22 22:12:07
Bardzo dobre to jest :)
2011-05-22 08:25:18
Świetna praca
2011-05-22 08:21:41
generalnie przyjemne
2011-05-13 22:43:22
Bardzo dobra praca
2011-05-13 22:21:15
Świetne!
2011-05-06 20:59:55
Bardzo dobry kadr
2011-05-03 21:47:27
@eric70 - tam gdzie zapewne na pierwszy rzut oka spodziewasz się przepałów to ich nie ma :) Ekspozycja nie była do opanowania. Ale Dan Margulis ponoć twierdzi, że na sprzedaży histogramów jeszcze nikt się nie wzbogacił :) Czasem ważniejszy klimat niż aspekty techniczne.
Twoje zdanie o tejże pracy oczywiście nie podlega dyskusji.
2011-04-21 21:16:21
Czy jak napiszę, że to nie klony tylko autentyczne bociany to uwierzycie? Pewnie nie... :) Biorąc pod uwagę moje inne prace (niekoniecznie na tej galerii) to niemożliwe :) A to świeci jakoś tak dziwnie, a to coś tam, a teraz te boćki.
Cieszę się, że zwyczajnie podoba się Wam ta praca.
Kiedyś myślałem, aby udostępnić RAWy ale przemyślałem i doszedłem do wniosku, że nie ma sensu...
A boćki? Tak autentyczne :) Po prostu zbierały się do odlotu (mam małe opóźnienia :) ) I pewnie dlatego ich tam tyle było.
Ponadto mam miejscowych świadków. To taka hmmm... ciekawa (eufemizm)pani co to się tam dzieje i - a jakże CZa sprawdzić czyli niby to "wyprowadzić" pieska.
I jak lubię te stworzenia to myślałem, że głowę mu odgryzę za to ujadanie.
Skutek był oczywisty... Ta praca jest wykonana z "ręki" bo kiedy statyw już stał to ptaszki postanowiły zmienić sobie okolicę na spokojniejszą :(
Powiem Wam szczerze, że myślałem że się rozpłaczę ze złości...
W domu, już na spokojnie zacząłem zastanawiać się czy warto być purystą? Statyw faktycznie nie zawsze jest konieczny.
2011-04-20 22:16:26
Będzie i taka (a właściwie to już jest), ale w moim tempie to ciężko powiedzieć - niebawem :)
2011-04-12 20:59:13
Bardzo mi miło... dziękuję serdecznie :)
@akci - to 27 kadrów po 2 minuty każdy. Dół pochodzi z najwcześniejszej ekspozycji. Całość realizowana podczas pełni. Dołem światło rozchodzi się ze słowackiej miejscowości - Leśnica. Ale co najciekawsze - najpierw to bardzo nikłe światło jest praktycznie niedostrzegalne. Jednak im bardziej wszystko pogrąża się w mroku tym mocniej staje się ono widoczne. Oczy coraz bardziej przywykają do wszechogarniającej ciemności. A gdzieś w górze jest moja Mama :) Dziękuję serdecznie i pozdrawiam!
Dziękuję za miłe komentarze :)
Ładny kadr - publikuj :)
Taki tez był mój zamysł. Mam tam jeszcze jeden pomysł, ale może się okazać, że doczekać tam takie warunki jakie chciałbym mieć to może życia nie starczyć :)
Mnie też się podoba, czyli wygląda na to, że jest nas więcej :)
Ładna praca :)
Ciekawe miejsce w dobrym kadrze :)
Dziękuję ślicznie... @eric70 - to już niestety nie Polska tylko Słowacja.
Bardzo dobre to jest :)
Świetna praca
generalnie przyjemne
Bardzo dobra praca
Świetne!
Bardzo dobry kadr
@eric70 - tam gdzie zapewne na pierwszy rzut oka spodziewasz się przepałów to ich nie ma :) Ekspozycja nie była do opanowania. Ale Dan Margulis ponoć twierdzi, że na sprzedaży histogramów jeszcze nikt się nie wzbogacił :) Czasem ważniejszy klimat niż aspekty techniczne. Twoje zdanie o tejże pracy oczywiście nie podlega dyskusji.
Czy jak napiszę, że to nie klony tylko autentyczne bociany to uwierzycie? Pewnie nie... :) Biorąc pod uwagę moje inne prace (niekoniecznie na tej galerii) to niemożliwe :) A to świeci jakoś tak dziwnie, a to coś tam, a teraz te boćki. Cieszę się, że zwyczajnie podoba się Wam ta praca. Kiedyś myślałem, aby udostępnić RAWy ale przemyślałem i doszedłem do wniosku, że nie ma sensu... A boćki? Tak autentyczne :) Po prostu zbierały się do odlotu (mam małe opóźnienia :) ) I pewnie dlatego ich tam tyle było. Ponadto mam miejscowych świadków. To taka hmmm... ciekawa (eufemizm)pani co to się tam dzieje i - a jakże CZa sprawdzić czyli niby to "wyprowadzić" pieska. I jak lubię te stworzenia to myślałem, że głowę mu odgryzę za to ujadanie. Skutek był oczywisty... Ta praca jest wykonana z "ręki" bo kiedy statyw już stał to ptaszki postanowiły zmienić sobie okolicę na spokojniejszą :( Powiem Wam szczerze, że myślałem że się rozpłaczę ze złości... W domu, już na spokojnie zacząłem zastanawiać się czy warto być purystą? Statyw faktycznie nie zawsze jest konieczny.
Będzie i taka (a właściwie to już jest), ale w moim tempie to ciężko powiedzieć - niebawem :)
Bardzo mi miło... dziękuję serdecznie :)
Świetna praca.