światełko miodne, pięknie kadrowo... ale ale ale... ponarzekam trochę - kłosy na pierwszym planie sprawiają wrażenie przeostrzonych, no i te modraczki w kolorze w jakim widzę je pierwszy raz w życiu, nawet w takim świetle powinny mieć inny odcień... :))))... mimo to jestem za, bo jak już wspomniałam kadr i światło urzekają
Cóż mogę dodać... wyostrzanie wydaje mi sie, że na podobnym poziomie jak poprzednie z serii polnych, ale może takie wrażenie sprawiać:) Natomiast kolor modraczków daję słowo maggie, że w "realu" u nas na Pomorzu jest podobny, może w Wielkopolsce jest inaczej:) Dzięki:)
no ok, to w końcu żyto chyba jest, może rzeczywiście ostrość jest ok :)
a modraczki to kiedyś może uda mi się sprawdzić ten kolor :) nie żebym nie wierzyła... ot tak z czystej ciekawości...
W Wielkopolsce modre są :)
nie nooo, ja wierzę że taki był... po prostu nigdy takiego nie widziałam :)
a też zdarza mi się chadzać miedzą lub polem, tylko nie robię pejzaży bo tego akurat nie potrafię :)
a modraczki to kiedyś może uda mi się sprawdzić ten kolor :) nie żebym nie wierzyła... ot tak z czystej ciekawości...
W Wielkopolsce modre są :)
a też zdarza mi się chadzać miedzą lub polem, tylko nie robię pejzaży bo tego akurat nie potrafię :)
poetycznie zapodane