Bardzo przyjemna fotografia. No i na PE robi się jakby cieplej, zwłaszcza gdy za oknem szaro buro i ponuro.
2020-10-21 19:52:31
meczata
Nie ma jak PE. Więcej słońca, kłosy roztańczone i ptaszek jakby weselszy. Na srajfonie pewnie go nawet nie widać. Oglądający myśli "fuj co za paskudne zboże".
I bach cichaczem na lewo :)
Jeżeli choć odrobinę zrobiło Ci się cieplej i weselej jestem w pełni zadowolona .
Pozdrawiam!
Niełatwe życie mają zdjęcia ptaszków bez ostrego piórka i 100% żylety na oku. Są i fotografowie i oceniający, którzy dostrzegają inny sposób prezentowania fotografii przyrodniczej , którego przykładem są takie zdjęcia. Dodam, że p długim namyśle dałem taka :-)
2020-10-22 19:31:35
meczata
Jakbym chciała mieć łatwo wystawiałabym same motylki z blikami. Nikt przy nich nie kaprysi:)
Czasem jednak mam potrzebę zrobienia czegoś innego.
Lubię kolorystykę tego zdjęcia i strój maskujący młodziaka.
Ostrość na piórkach i oku wydaje mi się ok. Rozumiem , że inni gustują w ciasno kadrowanych żyletach. Ja wolę takie z oddechem miękko podane. Miło, że Kolega docenił...po długim namyśle :))
Kolega lekko odklejony jak chyba większość z nas w tym niełatwym czasie, stąd lotność i spostrzegawczość spadła ... :( Wzrok sam w sobie jeszcze działa - oczywiście, że ptaszyna ostra i w ładnie podanym tle. Doceniam fotografię, bo zrobiłem w tym roku 2 sesje zwyklaków w złotym zbożu i w całości poszły do kosza :-)
2020-10-22 20:32:22
meczata
Im bardziej ponura rzeczywistość, tym chętniej wracam do letnich kadrów i wspomnień. Właśnie po to by się nie odkleić :)
Zrobiłam kilka różnych modeli w zbożu, ale tylko ten żółtodziób wpasował mi się idealnie w kolorystykę tła, więc został. Reszta wyfrunęła do kosza :)
Podobno prawdziwa historia z komercyjnej czatowni. Trójka fotografów (obcych sobie) czeka na drapole i ustalili, że ma być na spokojnie, pierwsze naloty tylko oglądamy, bez zbędnych ruchów obiektywami i kłapania migawkami, aby się ptaszyska przyzwyczaiły. Jeden nie wytrzymał przy pierwszym nalocie, narobił hałasu i poruszał obiektywem niczym cepem :-) Zrobił niezłe ujęcia, ale spłoszył wszystko co było .... Jeden z pozostałych fotografów rzucił całkiem na poważnie "Uważam, k....., że powinieneś to wszystko skasować " :-)
2020-10-22 20:54:42
meczata
Po co kasować? Nie lepiej podzielić foty na trzech? :)
Nie dziwi mnie taka postawa. Nie od dziś wiadomo , że fotografowie przyrody są zazdrośni o cudze sukcesy i chytrzy. Nie chcą się dzielić z innymi miejscówkami :))
No tak - znowu heheszki jakieś sobie urządzam pod poważnym zdjęciem poważnego ptaka zrobionego przez poważnego Autora. Mam nadzieję, że Koleżanka nie zgłosi do moderacji ani do bana czy coś ....
I bach cichaczem na lewo :)
Jeżeli choć odrobinę zrobiło Ci się cieplej i weselej jestem w pełni zadowolona .
Pozdrawiam!
Czasem jednak mam potrzebę zrobienia czegoś innego.
Lubię kolorystykę tego zdjęcia i strój maskujący młodziaka.
Ostrość na piórkach i oku wydaje mi się ok. Rozumiem , że inni gustują w ciasno kadrowanych żyletach. Ja wolę takie z oddechem miękko podane. Miło, że Kolega docenił...po długim namyśle :))
Zrobiłam kilka różnych modeli w zbożu, ale tylko ten żółtodziób wpasował mi się idealnie w kolorystykę tła, więc został. Reszta wyfrunęła do kosza :)
Nie dziwi mnie taka postawa. Nie od dziś wiadomo , że fotografowie przyrody są zazdrośni o cudze sukcesy i chytrzy. Nie chcą się dzielić z innymi miejscówkami :))