już dziesiąty raz widzę ten kadr . może to jest i jakaś metoda. na tym widać twarz .

jeśli chodzi o kadr to dopiero po raz pierwszy gwoli wyjaśnienia...na innym co niektórym "badyle" się nie podobały...innym chyba się jednak podobały ;-)

no to ten chyba najlepszy MZ modelka coś ze mną nawiązuje

chyba kontakt ;-)

za dużo brązu, drzewa, płaszcz, czapka, oczy,cienie do powiek... może taka była konwencja zdjęcia, nie wiem, ja bym to jakoś przełamała...

drzewa w odcieniach rudości ożywiają kadr mz..
a poza tym lubię brązy, więc powołam się na zamysł Autora;-)

no możliwe ale trzeciego stopnia

Gdybym mógł, ale nie mogę... Podoba się :)

szkoda i dziękuję :-)

Mnie się podoba wizja Autora,
koncertu życzeń ode mnie nie będzie,
publikuj... :)

podziękowania serdeczne...

W tej odsłonie też na tak:)

dzięki Wierny Kibicu mojej serii:-)

Lubię te portrety,proste,skromne,przyjemna kolorystyka dodaje uroku, za publikacją:)

miło...dziękuję..

Ciepłe w odbiorze, mimo otaczającego chłodu. Jestem ZA!

No pewnie że ładne :) Chociaż w poprzednich odsłonach też mi się podobało i słynne "badyle" mi osobiście nie wadziły.

mnie osobiście szkoda badylka, że nie przeszedł, choć walka była wyrównana....ale najbardziej chyba zależy mi na tym rudaśnym drzewku w tle, które widzę codziennie z mojego okna..gdy zaświeci słoneczko wygląda jak krzew gorejący ;-)uwielbiam na nie spozierać;-)

Prosto, ale ładnie. Ja na tak

Tak dla modelki i jej krzewu gorejącego :)

jak dobrze, ze zzieleniałaś ;-)))

Ja też się cieszę :)))