Nadia

nie znam tej kliszy ale cos tu jest nie tak z oczami, mozesz cos wiecej Autorze na ten temat powiedziec? obrobka? cos innego? i czy Hassel nie zostawia takich "zabkow"na bocznych brzegach kliszy??

tak ,,hassel zostawia zabki ,,ale czy mialem je zostawic ? chcialem ramke ,,co wiecej zdjecie jest lekko skropowane , tak ok po 2 cm z kazdej strony .
co do obrobki to nie mam zbyt wiele do powiedzenia ,, jest to skan oczysszczony z paprochow i lekko odszumiony ,, byc moze na oczach tez cos tam bylo ,, ja na moim ekranie widze ze jest ok ,,, moge sie mylic .

Wiesz... tak sie tylko zapytałam, bo miałam okazje na hasselu "postrzelać" i mi tych ząbków brakowało.

Nie nie musisz nic zostawiać, jako że ja na analach nic nie robie (oprócz skanowania, takie analogowe RAW'y publikuje) zastanawiały mnie braki, ważnych dla gatunku, cech charakteru.

Ładna modelka.
Mocne, twarde światło, ale kto powiedział, że zawsze ma być miękko. W sumie mi się podoba.
Nie bardzo leży mi kompozycja, ciasno, za mało dołu, za mało prawej, górę mozna by przyciąc bardziej zdecydowanie.
O oczach ktoś już pisał wyżej.

Nie głosuję.

ok ,, dziekuje za koment ,,
z tym ze moim zalozeniem bylo zrobic ciasny portret ,,do tego uzylem 150mm , a i tak bylo za szeroko , dla tego przycinalem ,, wg moich upodoban ..
o oku nadal nie bardzo wiem o co chodzi.

Oczy wyglądają jakby było nieco poruszone. Może modelka lekko mrugnęła podczas robienia zdjecia. Nie jest to jakas dyskwalifikująca wada pracy msz, bardziej przeszkadzają mi cięcia.

Na pelnym otworze robiles :)

tak , przy f4 , ten sonnar to ciemne szklo ale daje rade od pelnej dziury,,,

Tak dla sprecyzowania - nieostrość i poruszenie to nie jest to samo ;)

no nie,,,,, ale jedno z drugiego wynika :)

Publikuj

@maluczki, tak tak wiem że w czasach nikacolection i alenskina można ze zdjęciem wszystko zrobić, postarzyć wymłodzić itd itd. Moim zdaniem (może zabrzi to dziwnie albo coś) jeśli już robisz zdjęcia analogiem , na dodatek średnim formatem lub wyżej (wielki i innymi technikami szlachetnymi) to po co usuwać to co nadaje fotografii analogowej tej (moim zdaniem) magii, charateru i niepowtarzalności (osobiście hassela nie lubie bo robi zdjęcia "za dosonałe" ale te ząbki ma fajne, taki pewnego rodzaju autograf) może to dziwne ale uważam że w świecie cyfry gdzie możemy natrzaskać 1000 zdjęć tego samego i później wybrac to najleprze, analog uczy (przynajmniej powinien uczyć) szacunku, przemyślenia, pomyślenia, sprawdzenia wszystkiego z 10x i dopiero naciśnięcia migawki. I to właśnie taki kadr powinien być pokazany , bez żadnego "kombinowania" przy nim. Wtedy widzi się jak, i czy Autor ogarną warsztat.

Może uwżasz inaczej a może nie , ja uważam właśnie tak :D

Jeśli o zdjęcie chodzi to jestem bez głosu. Problem oczu wyjaśniony, modelka cudowna. I Autor nie musi zostawiać ramek i może ze zdjęciem robić wszystko co chce.

Pozdrawiam serdecznie :)))

Mz. wszystko tu odegralo role , otwor migawki , czas , dobor filmu czy skanowanie - jednak foto podoba mi sie i jestem na tak.. dorzuce ze profanacja jest mz. cyfrowej fotografi prezentowanie w ramce analogowej lub przdstawiania jako analogowej - jezeli foto jest analogowe to uzycie ramki nie przeszkadza tak uwazam..

podsumuje ;) , problemem tego zdjecia jest to ze napisalem czym bylo wykonane.
na przyszlosc powstrzymam sie od opisow technicznych ,a robilem to tylko dlatego aby wymienic doswiadczenia z osobami fotografujacymi w podobnej konfiguracji .
Nie mialem pojecia ze ramka , jej brak, wzbudzi takie kontrowersje .
Iso2000 pisze ze owa ramka jest wyznacznikiem dobrego warsztau i kwintesencja fotografi sredniego formatu,
Moja droga ramki za czasow swietnosci byly tylko na planszach test shootowych aby widziec numery zdjec , docelowe zdjecie ramki nie mialo ,,
piszesz o kombinowaniu ,,,, no coz ,, bo dawni mistrzowie nie kombinowali , nie kropowali i nie uciekali sie do zmian obrazu ;) ??
i jeszcze jedno Hassel nie jest zbyt doskonaly , Bronica SQ jest ostrzejsza i bardziej kontrastowa niz ten hassel , nie mowic o Mamiya RB czy RZ . no ale jak mowisz sama na analach nic nie robisz ....
od kilku ladnych lat fotografuje glownie za granica i tam pokazuje zdjecia na forach ,, i tylko u nas panuje tendencja oceniania wszystkiego innego niz samo zdjecie ,a jezeli w opisie napisze Hasselblad automatycznie uchdze za foto gbura .
nikt nie zapytal nawet o swiatlo co tez moze byc ciekawostka ,,,,
no coz...
Zdjecie fajne ale bez ramki z zabkami :)

Ja jezeli wspomnialem o ramkach to odnioslem sie do swoich kadrow - czasem uzywam , nie odnosilo sie do tej foty .. Odnioslem sie do filmu - sam uzywam Kodaka i raczej Porta mi sie sprawdza ..Pozdr

wiem ;)

Nie pisze że ramka jest wyznacznikiem, tylko że hassel ma ząbki na ramce, więc nie pisz mi tu takich rzeczy.

Również nigdzie nie napisałam że nic nie robię na analogach tylko napisałam że tej kliszy nie znam, bo po prostu robie na innych kliszach. Może źle zrozumiałeś.

Oczywiście że autorzy zdjęć kombinują , wysłaniają itd w ciemni czasem też się tak bawię. Jednak ja osobiście (podkreślam - osobiście) wolę zdjęcia scanowane zostawić tak jak są, bez croppu, zmiany kontrastu, nawet paproszki mogą zostać.

Hassel tak jak już mówiłam jest jak dla mnie, zbyt idealny tak jak pentax 67, uwielbiam mamyia 330 6x6 (tą dwuoczną) a RB 67 stoi u mnie w stajni, więc wykożystuje ją regularnie ;) więc chyba coś tam robię na analach i nigdzie nie napisałam że nie.

Autorzy pracujący na hasselach to nie zawsze gbury, nie znam Cię osobiście, więc czy z Ciebie gbur czy nie , stwierdzić nie mogę :))))

Ja lubie anala inaczej i już nie raz mi to zostało wypomniane, ale jakoś nie umiem się przekonać do obrabiania zeskanowanej kliszy...

hej Iso nie bardzo mi sie chce kontynuowac te rozmowe .... bo nic konstruktywnego z nij nie wyniklo ..

zacytuje tylko to co napisalas wczesniej ,,, bo faktycznie moze zle zrozumialem :
iso2000
".....Nie nie musisz nic zostawiać, jako że ja na analach nic nie robie (oprócz skanowania, takie analogowe RAW'y publikuje) zastanawiały mnie braki, ważnych dla gatunku, cech charakteru. ..."

Spoko, nie obraziłam się i też to samo stwierdziłam ;) :)))

Jeśli chodzi o ten cytat to, ja nic nie robie, czyt jako, nic nie obrabiam, nie zmieniam kontrastu, światła, clarity, nie stępluję nie skraplam nie czyszcze paprochów itd itd. Tak jak zostało zrobione tak jest publikowane.
Choć raz mi tak klisze w labie "zmolestowali" że nie wiesziałam cczy mam płakać czy nie. Ale i tak nie zmieniłam nic na niej.

To miałam na myśli mówiąc ze nic nie robię.

Pozdrawiam Cię serdecznie :) strasznie ciekawa jestem czyje to zdjęcie :)))

@maluczki, nie pisze bzdur :) tylko nikt mnie nie rozumie o co mi chodzi :(((

Oczywiście że nie, ja się szybko nie obrażam ale troche jest irytujący fakt, że nikt mnie nie rozumie :(( gdzie ja rozumiem Ciebie i Autora doskonale :D

Chyba jednak mogę potwierdzić fakt że kobiety sa z Wenus a faceci .... hmmmm nie wiem skąd (Marsa??? ;) ) ;)))))

:D ;)

a Tak ?

Bardzo lubię zbliżenia na twarz, ale jest to zawsze sporym wyzwaniem, dla modela, dla autora...

Naprawdę miła dla oka praca, nawet w autorskim kadrze :)

Co do podejścia do fotografii, podzielam zdanie Maluczkiego... Czasem bzdety przeszkadzają a czasem nie, inteligentny widz intuicyjnie, wie kiedy to jest.
Co do postprocesu... wszystko można, liczy się efekt końcowy. Tylko jeżeli efekt końcowy nie do końca nam się podoba i coś zgrzyta, wtedy zastanawiamy się nad tym, czy to co zrobił autor w danej sferze realizacji pstryku czy postprocesu było właściwe i dobre dla efektu końcowego :)

Pozdrawiam

Muszę sprostować o tym inteligentnym widzu...

Chodziło mi jednak bardziej o mądrość... w mgnieniu oka taki widz wertuje wszystko to co mogło być zrobione, i automatycznie dochodzi do wniosku, że dany bzdet jest istotny albo nie. Ale to już indywidualna sprawa każdego, często też subiektywna.
MOżemy się spierać, czy dla danego krajobrazu woda w rzece pasuje jak jest zamrożona, lub bardziej poruszona...

Już nie spamuję... miłego dnia :)

Ah Luukaas, to Twoje??? Co za niespodzianka :D
Pozdrawiam serdecznie :)

Bardzo dobre stylowe zdjęcie.
Wymienione wyżej "mankamenty" są akurat jego zaletami.

Bardzo dobre stylowe zdjęcie.
Wymienione wyżej "mankamenty" są akurat jego zaletami.

dziekuje.

Coś mi się łapa trzęsie. Chyba naleję sobie łychy.