W moim odczuciu przekombinowane w obrobce .
osobne obrabiane zdjecie dolu i gory przez co wyrazne czarne obwodki na krawedziach szczytow
poza tym przy niedoswietlonym dole zdjecia nadmierne wyciaganie z cienia pozbawilo fote plastyki, kontrastu jest plasko i brak widocznej ostrosci szzegolow .
Jesli jest szansa probowal bym to zrobic raz jeszcze .
2015-12-02 09:30:25
krislux
Dzięki za komentarz i zainteresowanie
Ja co prawda obwódek nie widzę, ale może to wina przestarzałego sprzętu.
Co do techniki obróbki to każdy robi takie rzeczy po swojemu i chyba trzeba się liczyć z tym, że przy takim oświetleniu, którego właściwie nie ma próbuje się uzyskać kompromis między partiami obrazu.
Z tego co wiem to też nic nadzwyczajnego, że takie obrazy obrabia się właśnie osobno w zależności od oświetlenia poszczególnych partii zdjęcia.
No i odległość też ma wpływ na całość, trudno było błysnąć lampą.
Zdjęcie to tylko jedna ekspozycja
Pozdrawiam
Napisalem CI tylko dlatego ze widze fantastyczne miejsce i mozliwosci i uwazam ze jest szansa zrobic to troszke lepiej bo warto.
Oczywiscie mozna obrabiac zdjecia w dowolny sposob dobrze by jednak bylo by efekty nie byly zbyt widoczne .
Poza tym tez robie zdjecia w kiepskich warunkach , strzelam z duzych odleglosci telephoto(czasem z lenistwa z reki) i dlatego wiem ze jesli zalozyl bys odpowiedni filtr z pewnoscia byloby duzo latwiej.
Czasem jak tu wlasnie ze wzgledu na warunki pogodowe lub w wyniku pospiechu zdarza sie ze sam nie uzywam filtrow czego efektem jest niedoswietlenie zdjecia i pozniej troche szkoda ale szalu juz nie ma :)
Pozdrawiam.
2015-12-02 15:14:39
krislux
Doceniam uwagi i dziękuję
Następnym razem jeśli pośpiech i lenistwo nie wezmą góry postaram się założyć filtry.
osobne obrabiane zdjecie dolu i gory przez co wyrazne czarne obwodki na krawedziach szczytow
poza tym przy niedoswietlonym dole zdjecia nadmierne wyciaganie z cienia pozbawilo fote plastyki, kontrastu jest plasko i brak widocznej ostrosci szzegolow .
Jesli jest szansa probowal bym to zrobic raz jeszcze .
Ja co prawda obwódek nie widzę, ale może to wina przestarzałego sprzętu.
Co do techniki obróbki to każdy robi takie rzeczy po swojemu i chyba trzeba się liczyć z tym, że przy takim oświetleniu, którego właściwie nie ma próbuje się uzyskać kompromis między partiami obrazu.
Z tego co wiem to też nic nadzwyczajnego, że takie obrazy obrabia się właśnie osobno w zależności od oświetlenia poszczególnych partii zdjęcia.
No i odległość też ma wpływ na całość, trudno było błysnąć lampą.
Zdjęcie to tylko jedna ekspozycja
Pozdrawiam
Oczywiscie mozna obrabiac zdjecia w dowolny sposob dobrze by jednak bylo by efekty nie byly zbyt widoczne .
Poza tym tez robie zdjecia w kiepskich warunkach , strzelam z duzych odleglosci telephoto(czasem z lenistwa z reki) i dlatego wiem ze jesli zalozyl bys odpowiedni filtr z pewnoscia byloby duzo latwiej.
Czasem jak tu wlasnie ze wzgledu na warunki pogodowe lub w wyniku pospiechu zdarza sie ze sam nie uzywam filtrow czego efektem jest niedoswietlenie zdjecia i pozniej troche szkoda ale szalu juz nie ma :)
Pozdrawiam.
Następnym razem jeśli pośpiech i lenistwo nie wezmą góry postaram się założyć filtry.
Myślę że na jaśniejszym tle wyglądało by lepiej