Bo ja wiem czy lepszy i czy oczywiście... Zrywa z dowodowością trochę, chyba. Stara się uwypuklić najcenniejsze. To nie znaczy, że Twój jest zły. Twój jest bezpieczny.
Baj de łej... kojarzę Panią z poprzednich prób i podejść. Tu jest oldskulowo. Tak Dynastią pojechało. Być może właśnie dlatego w moim oglądzie praca wcale nie na straty. Nie jest to miszczostwo śfiata - ale.... trybi.
publikuj
Baj de łej... kojarzę Panią z poprzednich prób i podejść. Tu jest oldskulowo. Tak Dynastią pojechało. Być może właśnie dlatego w moim oglądzie praca wcale nie na straty. Nie jest to miszczostwo śfiata - ale.... trybi.