Tak ostro szła na wiatr, że nie zdążyłam zagłosować:)
Ozłocę zatem pierwsza, za dynamikę fal, kontakt wzrokowy i kroplę na sterówkach. Za wykonanie oczywiście też.
Dziękuję. Lodówki to małe ptaki i nawet niewielkie fale potrafią je całkowicie zakryć przy niskiej perspektywie. Podkreśla to jednak naturę tych kaczek, które jednoznacznie kojarzą się mi z morzem.
Wiatru ostatnio nie brakuję...może dlatego latają teraz trochę bliżej brzegu. Byłam w tym tygodniu na spacerze w ujściu Wisły i przelatywały naprawdę blisko.
P.S. Przez ich upodobania noclegowe dla mnie są to "rzeczne ptaki" :)
Dziękuję. Faktycznie wieje teraz często, ale to ujęcie jest nieco wcześniejsze. Ujście Wisły, to ciekawe miejsce, ale dla mnie stosunkowo odległe. Przyjąłem zasadę fotografowania ptaków, które same "przylatują do mnie", a więc do miejsc pobliskich, będących w zasięgu roweru. :)
Ozłocę zatem pierwsza, za dynamikę fal, kontakt wzrokowy i kroplę na sterówkach. Za wykonanie oczywiście też.
P.S. Przez ich upodobania noclegowe dla mnie są to "rzeczne ptaki" :)