Kwiatki zza kratki

No cóż ,przykro mi ,że większości się nie podobało i dziękuję pięknie tym co głosowali za publikacją. Miłego dnia :)))

kadr coś w tym stylu poprawiłoby odbiór

no tak ale by nie oddychało , byłoby za wąskie msz :)

Chodzi o usunięcie niepotrzebnych kawałków z prawej i dołu

no ja to rozumiem ale mnie te kawłaki sie podobają a rozumiem ,że innym nie :) no cóż trudno ze mnie typ niepokorny , poprawię się innym razem ... może :)

No to sobie pogawędziliśmy. Na razie.

Pa :)

Fajna kolorystyka w tle, siatka całkiem fajnie się rozmyła. Natomiast to co się dzieje na nieostrym kwiatku- brzydkie jest. Jakbyś jechała suwakami od poziomów, czy kontrastu na maksa.
Mam nadzieję, że wrzucisz kiedyś coś bez tej paskudnej obróbki, bardziej naturalnego. Przecież stare szkła dają tyle możliwości:)

no dają ale ja chyba co do obróbki to mam jakiś taki dziwny styl ,że pdoba mi się to co Wam nie :))) a tu faktycznie na tym drugim kwiatku przesadziłam z kontrastem .Ok postaram się coś wrzucić naturalnego prawie bez obróbki jak wrócę z krótkich wakacji :))) odpocznę sobie ,zdystansuję sie wezmę uwagi pod rozwagę i może wtedy coś z tego będzie. Zawsze miałam tendencje do przesady hahaha... w obróbce oczywiście, trzeba będzie nieco odpuścić , one może faktycznie lepiej wyglądają prawie nieobrobione :))

Nie przejmuj się, każdy chyba przechodzi okres fascynacji suwakami. Jak wracam do dawnych zdjęć to się za głowę łapię. Co za kontrasty i nasycenie, makabra!
Miłego wypoczynku życzę:)

dzięki :))) ale ja tak mam od niedawna właśnie, moje fotki sprzed dwóch ,trzech lat wyglądają lepiej ,więc ja sie chyba uwsteczniam :)) pora chyba rzeczywiście dać sobie spokój i robić to dużo łagodniej :)pozdrawiam