Proszę uważnie czytac. napisałem "bądź innym softem. "Zwykłą" jak to raczyłeś napisać Autorze-Autorko również można zmasakrować, czego przykładem powyższa odsłona. Pozdrawiam.
P.S I kto tu spudłował...?
eeee, jak można zmasakrować dodając ociupinkę koloru i przyciemniając bo nic więcej nie robiłam, ale z tego co zauważyłam to tutaj trzeba raczej robić wszystko jaśniejsze takie prawie przezroczyste :) blee a ja takich nie lubię , no cóż są różne gusty a o nich się nie dyskutuje ,pozdrawiam :)
Można lepiej.
A FF ostatnio często przypomina fejsbusia. Uwagi o oczywistych sprawach są lekceważone przez wszystkowiedzących uczących się.
Gdy zaczynałem fotografować, nie uważałem się za wszystkowiedzącego. Dziś tupet się liczy najbardziej, to fakt.
Wojtek ja nic nie lekceważę , każdą mądrą uwagę biorę do serca.... co do początkujących wszystkowiedzących może i masz rację, tylko ja nie jestem początkująca, ja nie zaczynam fotografować , ja to robię od dawna :) ale przecież nie wszystko musi się podobać. Poza tym ja jestem taka przekora , czasem specjalnie wstawiam coś przeciw sobie :) dlaczego? .. no cóż :) A z tym ,że FF ostatnio przypomina Fejbusia to pod jednym względem na pewno , jedna Pani drugiej Pani polubiła zdjęcie bo lubi ją samą :)))
Ja mam kolegę, ktory 25 lat fotografuje...a dalej foci jakby zaczynał :/
W kwestii nauki...ja pamiętam jak błagalam wręcz innych (tych mocnych można poznać po portfolio) żeby mi powiedzieli co źle robię - wszystko łykałam...każdą uwagę, nie sprzeczałam się, nie próbowałam przekonywać do swoich racji. Posłuszna jak baranek...
cos ten motylek na FS niedomaga...niestety...pozdrawiam:)
P.S I kto tu spudłował...?
A FF ostatnio często przypomina fejsbusia. Uwagi o oczywistych sprawach są lekceważone przez wszystkowiedzących uczących się.
Gdy zaczynałem fotografować, nie uważałem się za wszystkowiedzącego. Dziś tupet się liczy najbardziej, to fakt.
W kwestii nauki...ja pamiętam jak błagalam wręcz innych (tych mocnych można poznać po portfolio) żeby mi powiedzieli co źle robię - wszystko łykałam...każdą uwagę, nie sprzeczałam się, nie próbowałam przekonywać do swoich racji. Posłuszna jak baranek...
Fakt...jak kogoś lubię, dam złotko...ale jak ma kiepskie foto, to nie dam nawet brązu!