Jak mowie ze sie ruszal to sie ruszal...karlatek tez byl spryskany i sie ruszal..trabki mu sam nie zrobiłem...zreszta na tym 2 zdjeciu jest poruszone dlatwgo.jakosci.niema...bo łaził..no ale to.ty robiłeš zdjecie to.wiesz.lepiej :-)
Ty no ale ja niewidze ze jest poza go..wedlug mnie jest cały...to ale ty tu jestes ...fachowuec :-)...nie mniej.jestem zadowlolny z tego zdjecia I nie brakuje mi w nim nic;-)
chcesz powiedzieć ze nikt tego nie robi?....Mariusz też chodzi ze spryskiwaczem;-)..naturalnie czy nie ma się podobać albo się nie podobać..czepiać się można wszystkiego..
Oczywiście że chodzę ze spryskiwaczem, tylko że ja nie pryskam wszystkiego co mi się nawinie. Spryskiwacza używam zazwyczaj do pryskania w tle za modelem np tu.
http://www.fotoferia.pl/portfolio/mariusz/photo/143519&status=pub&p=4
http://www.fotoferia.pl/portfolio/mariusz/photo/147958&status=pub&p=3
W 99 % modeli nie pryskam, a jeśli juz to zrobie to czekam aby obeschły aby uzyskać jak najbardziej naturalny efekt. W całym swoim PF mam 2 lub 3 zdjęcia gdzie na modelu użyłem spryskiwacza, reszta to rosa, ewentualnie kilka przypadków po deszczu. We wszystkim trzeba mieć umiar, w pryskaniu też :)
Daj po wyschnięciu. Oczywiście że krople mają prawo się podobać, tylko już pisałem że spryskać też roślinę, mniej ciepłe kolory na zdjęciu i wtedy to się tak nie gryzie. Fotografia to to też sztuka iluzji :)
Końcowki skrzydeł wypadają z go minimalnie prawie niezauważalnie, co do kropli lubie w kazdej postaci, choc rosa fakt faktem prezentuje sie ładniej. Ładniutkie światło ale sporo ziarna w tle.
Publikuj.
http://www.fotoferia.pl/portfolio/mariusz/photo/143519&status=pub&p=4
http://www.fotoferia.pl/portfolio/mariusz/photo/147958&status=pub&p=3
W 99 % modeli nie pryskam, a jeśli juz to zrobie to czekam aby obeschły aby uzyskać jak najbardziej naturalny efekt. W całym swoim PF mam 2 lub 3 zdjęcia gdzie na modelu użyłem spryskiwacza, reszta to rosa, ewentualnie kilka przypadków po deszczu. We wszystkim trzeba mieć umiar, w pryskaniu też :)
Publikuj.