Maluczki, ptaki na tle takiego ksieżyca nie beda sie dobrze prezentowaly, moga wyglądać sztucznie w efekcie byloby nieco naciapkane :-) (tak mi sie wydaje), musi byc wyrazna chmurka ksiezyc musi swiecic wtedy tak.
Maluczki ale jaka one szkode wyrzadzaja kompozycji przy zalozeniu ze kobieta stoi tam gdzie stoi to mnie sie wydaje ze one wlasnie rownowaza kompozycje, a moze sie myle?
hehe ludzie ale to autora wizja, autor wykreowal ten obraz, nie przestawiajcie mu ptakow na ksiezyc, wiecie ile to potem przerobek, kobiete by trzeba bylo powiekszyc itd :-))
Ale no jasne ze wasze zdanie, tylko probuje rozgryzc co by dalo osadzenie ptakow na ksiezycu, bo nam tak pasuje..bo mamy zakodowany pewien schemat ksiezyc-ptaki?. Obraz jest spojny a tym bardziej że tytuł nam sugeruje w ktora strone patrzec
Dla mnie sprawa jest oczywista; żona, gdy dopada ją smutek, powiada: nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi i ptaki na mnie sr....ją. Ptaszyska muszą być nad sylwetką kobiety :)))) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Msz to nie kompozycja kwiatowa żeby se elementy umieszczać tam, gdzie będzie piękniej... dla mnie to jest konsekwentna i spójna realizacja zamysłu, podparta tytułem.
ptaki tutaj symbolizują eteryczność duszy ludzkiej ...dlatego są usadowione nad postacią (jako jej nieodłączna część)...a nie na księżycu..dążą do niego tak jak postać idzie w jego kierunku..Dla mnie bardzo przemyślany jest ten kadr.
pozdrawiam wszystkich :-)))