Niezwykle urodziwe ptaszki. Pięknie się prezentują w duecie. Wiatr w kuperek się przysłużył, bo piórka ładnie rozwiał. Czerwień świetnie ożywia spokojną, senną nieco kolorystykę tła.
Świeżutkie ?:)
Publikuj bez wahania wciskam :)

Dziękuję. :) Nie, to szuflada. O aktualnościach bym zameldował. :) W takiej szacie z intensywną czerwienią i nieco innym rysunkiem płaszcza widuję je tylko wiosną. Dorosłe osobniki. Obecnie pojawiają się młodociane. Czerwień nasady dzioba ledwie zasygnalizowana. Nogi też słabiej wybarwione. Też takiego pokażę przy okazji.

Myślałam, że brak meldunku spowodowany tremą ;)
Czekam zatem cierpliwie. Obawiam się, że nieprędko coś nowego będzie, bo cyklon idzie, wichury i śnieżyce. Tego nawet taki dzielny morsujący fotograf nie wytrzyma, że o sprzęcie nie wspomnę.
Ale szufladki nic gorsze, sporo skarbów tam Autor pozamykał jak widać :)

Fakt, nie ma ostatnio pogody, a i bieżące sprawy nieco mnie wiążą. Co do szuflady, to sytuacja jest różna. Niektóre zdjęcia odkrywam na nowo, a niektóre mi się już tak "opatrzyły", że traktuję je jako mało atrakcyjne. Trema? No masz. :)