Przygodnie spotkany na krajowej 70 , nowy szczęśliwy właściciel konia. Koń w związku z upadłą stajnią powędrował z nowymi opiekunami stępem z miejscowości Jeruzal w okolice Mszczonowa, to ok 25km. Syn z ojcem wędrowali poboczem szos razem z nowym podopiecznym . Koń ponoć, były kaskaderski, był prezentem ojca dla syna. Koń podarowany,a transport piechotką skrajem drogi.
Autorze: bardzo prosimy o poprawienie informacji o formacie zdjęcia.