Bardzo fajne.
Bliższy konik ma oko na fotografa, a siwek patrzy, co się wyprawia bez niego.

Skóra dziewczyny ma u mnie różne odcienie od żółtego po zielony,fajny malarski styl obróbkowy dam publikuj mimo wad bo na ciemnie nie zasługuje

A ja się cieszę, że cera modeliny jest tutaj taka kolorowa...
Wylizywanie i ujednolicenie tejże niekoniecznie przynosi coś wartościowego.

Ten kadr podoba mi się nawet bardziej.

Ale... TAK

Dzięki ... masz rację,jest lepiej.. :))

Ekspresja, będąca fuzją użytych środków wyrazu i zaprezentowanych emocji, w przypadku bliźniaczego obrazu wydaje mi się zdecydowanie bardziej spójna. Tu natomiast nieco bardziej korzystna organizacja kadru.