Matka i córka

Żartobliwie napisze, ze układ twarzy matka-dziecko odwrotny dla tego jaki publikują celebryci :)

Ale poważnie...moim zdaniem brakuje tu więcej świateł (może to moje upodobanie) i przyduszone jest to zdjęcie. Cos jakby histogram nie miał sporej części prawej strony. Widziałbym tu histogram U-shape (ostre kontrasty, smoliste jak polski węgiel czernie i biel jak z reklam proszków do prania).

:P

Na TAK.

Hej.
W oryginale jest jaśniej, ale po wrzuceniu na FF straszne przepały na PE. W związku z czym znalazłam rozwiązanie: dość mocno przyciemniłam i już jest dobra jakość światło cieni na moim monitorze. Weryfikuję to na telefonie i ciemnica niesamowita. Już nie wiem jakie wrzucać tu zdjęcia, na różnym sprzęcie skrajnie różne światło i czernie. Zostawiłam ciemne.

przepiękne pod każdym względem... pięknie się rozwijasz autorko ;-) szacuneczek
PS nic nie zmieniaj u mnie pięknie to wygląda na monitorze...

A dziękuję.. Za to modeli do pozowania coraz mniej, bo widzą "co za ceregiele wyprawiam - chcą idealnie wyglądać. Poszukuje teraz osób że świecą w ręku, które mają duży dystans do swojego ciała i nie wstydzą się pokazać naturalnie, bez retuszu. Na szczęście Monika sama zaproponowała, że chętnie zapozuje do zdjęć bez "oszukiwania".
Ale dla odmiany też lubię "oszukiwać" i pokazywać "idealne" postacie, to ino nie jest przestępstwo :)

A ja Ciebie dokładnie rozumiem... omijam te woskowe twarzyczki na FF czy FB... sam uwielbiam starsze osoby, które zaczepiam by poprosić o zgodę na zdjęcie na streecie... skoro to fotografia i malowanie światłem, to gdzie ono się tak pięknie załamie jak nie na zmarszczkach i rozstępach? Kompletnie nie rozumiem tego świata, który wszystko idealizuje i homogenizuje. Wszystkie modelki (prawie) i influenserki wyglądają podobnie :-( Mam przyjemność pracować w takim miejscu, gdzie spotykam ich na co dzień. Pamiętam taką akcję gdzie przyszły w grudniu dwie znane osoby tak samo ubrane, całe na srebro... jedna rozebrała się z kreacji i marzła tylko dla tego, by nie było wtopy :-( trochę smutne...

Dziś taki świat...siła/sukces/piękno to priorytet, ludzie nawet dają sobie wstrzykiwać różne specyfiki, żeby być "na czasie i być pięknym". To jest kuszące.

no właśnie zastanawiam się czy wstrzykują bo czuja taką potrzebą czy tylko dla tego, że znajoma sobie wstrzyknęła a trzeba iść za stadem... to pierwsze zrozumiem... to drugie niekoniecznie...

Ostatnio zostałam potraktowana jak ktoś niemodny i staroświecki, bo głośno powiedziałam, że nie popieram wstrzykiwania botoksu. Wnioskuję, że to o trendy chodzi.

ja bym potraktował to jako komplement :-)

:D

Gratulacje ZD!

Dziękuję za wyróżnienie. Miło.

Serdecznie gratuluję :)

Dzięki :)