Ps. Zawsze kochałam psy. Odkąd mam maine coona, zaczęły się do mnie złazić, dosłownie złazić koty. Uwielbiam je :)
2020-01-09 10:30:16
assalga
:)) Ich mina wyraźnie mówiła, że są to koty stróżujące.
W sumie moja kotka też skuteczniej broni płotu niż moje dwa nie-za-duże psy...
Niejeden psi bohater uciekał przed nią ze skowytem.
Coś w tym jest. Od niedawna mieszkam w Hiszpanii. Tutaj mnóstwo kotów bezpańskich. Jednego nakarmiłam. Następnego dnia przyszedł z trzema kumplami :)
Inny kot, pers, którego właściciele trzymają jedynie na posesji zaczął też do nas przychodzić i tak się z nami zżył, że wcale do " swoich " nie odchodzi. Drapie mi w szyby, chce do domu do nas...I odkąd z nami tak blisko, mamy spokój z obcymi kotami, bo wszystkie przegonił na amen.
Ps. Zawsze kochałam psy. Odkąd mam maine coona, zaczęły się do mnie złazić, dosłownie złazić koty. Uwielbiam je :)
W sumie moja kotka też skuteczniej broni płotu niż moje dwa nie-za-duże psy...
Niejeden psi bohater uciekał przed nią ze skowytem.
Inny kot, pers, którego właściciele trzymają jedynie na posesji zaczął też do nas przychodzić i tak się z nami zżył, że wcale do " swoich " nie odchodzi. Drapie mi w szyby, chce do domu do nas...I odkąd z nami tak blisko, mamy spokój z obcymi kotami, bo wszystkie przegonił na amen.