Od początku cię gniotę laska ... nie podpieraj się dziecięcymi domysłami :)) .. dobrze wiesz że szkoda czasu, czekam na ewolucję jednej z Twych komórek chociaż :)))
Ta fotografia jest niepokojąca...jestem wodniakiem...byłem w kilku stresujących sytuacjach na wodzie...widok żaglowca na pełnym wietrze tak blisko nawietrznego brzegu...ani chybi jakaś ściema...autorze,przyznaj się,że dokleiłeś ten brzeg...po wycięciu wspomnianego lądu uzyskamy wiarygodny obraz...kiczowaty w wyrazie ale prawdopodobny...dla wielu ludzi morza absolutnie realistyczny...piękny do bólu i taki wart jest szerszej publikacji...pozdrawiam...technicznie poprawny...
mikolyo: artykulację jaką Pan uprawiasz przypomina tą z największego forum motoryzacyjnego w polsce. Na którym głównymi/stałymi bywalcami są mechanicy samochodowi z wykształceniem poniżej przeciętnej i takimi samymi możliwościami dedukcyjnymi. Tak więc jest nierzeczowo i nie na temat, za to dużo kpiarstwa i złośliwego humoru.
Może ja się nie znam na żartach...
Co do kadru i ewentualnego montażu nie będe się tłumaczył. Nie wieżysz, jedź sam i zobacz jak to wygląda.
Co do "cyferek" to nie rozumiem-taki jest pełny opis z rozwijanej listy zamieszczonej na portalu.
Pozostałym dziękuję za odwiedziny i cenne komentarze.
Może ja się nie znam na żartach...
Co do kadru i ewentualnego montażu nie będe się tłumaczył. Nie wieżysz, jedź sam i zobacz jak to wygląda.
Co do "cyferek" to nie rozumiem-taki jest pełny opis z rozwijanej listy zamieszczonej na portalu.
Pozostałym dziękuję za odwiedziny i cenne komentarze.
smakuje się, bądź nie, prezentację,
mi się bardzo podoba... :)