@gryzzli, już wyjaśniam, zażenowanie fotografa na widok modelki leżącej w wodzie po amputacji, wiadomo że improwizowane, ale można odbierać przy odrobinie wyobraźni że nie, bo o to chodzi w improwizacji. Tytuł też ma tu związek ze zdjęciem, przynajmniej dla mnie.
Wrzuciłem zdjęcie modelki wraz z fotografem bo na to dostałem zgodę ,mam zdjęcie samej modelki ,ale nie mogę tego zdjęcia wystawić bo to nie był mój pomysł.
Oczywiście odnoszę się do zdjęcia a nie opisu który dla mnie tutaj nie ma związku.
@Autor pracy zadeklarował ja jako dokument.
Pytanie, czy moment jaki nam ukazał jest tego wart?